PAKIET MAP „EGZOPLANETY”
Pakiet map „Egzoplanety” zawiera sześć niestandardowych map zainspirowanych naprawdę istniejącymi planetami pozasłonecznymi. Wyspecjalizowane skrypty tworzą losowe układy geograficzne przy każdym rozpoczęciu nowej gry, co pozwala na wielokrotne powtarzanie rozgrywki w realiach nowych obcych światów.
Na pakiet składają się:
- Kepler 186f: ten pokryty gęstym lasem glob to jedna z najdłużej znanych przypominających Ziemię planet.
- Rigil Khantoris Bb: dobrze zachowały się zapisy historyczne dotyczące zasiedlenia tej krążącej wokół najbliższej Słońcu gwiazdy pustynnej planety.
- Tau Ceti d: ta bogata w morza i archipelagi planeta jest niezwykle zróżnicowana biologicznie i bogata w zasoby.
- Mu Arae f: południowa półkula tej pozostającej w rotacji synchronicznej z niewielką gwiazdą planety to gorąca pustynia, nad którą nigdy nie zachodzi słońce, na północnej zaś panuje wieczna, mroźna noc.
- 82 Eridani e: obcy świat o niewielkiej ilości wody i ogromnej aktywności tektonicznej.
- Eta Velpeculae b: tajemnicza, nowo odkryta planeta o nieznanej powierzchni.
Deweloperzy nie zaprzeczają oczywistym inspiracjom klasyczną produkcją, ale zaznaczają, że Beyond Earth nie należy traktować jej jako kontynuacji. Jest ona raczej nową wizją tego jak może wyglądać Civilization w futurystycznej i kosmicznej otoczce.
Podstawowe zasady rozgrywki znane z Civilization zostały zachowane. Gracze wcielają się w dowódcę misji, której zdaniem jest zbadanie i kolonizacja nieznanej planety. Gra korzysta z ulepszeń wprowadzonych wraz z piątą odsłoną głównego cyklu. Mapa podzielona została więc na heksy, na których przebywać mogą jedynie pojedyncze jednostki. Rozpoczynając rozgrywkę wybieramy jeden z trzech typów środowiska nowego świata. Może on być porośnięty gęstymi lasami, pokryty suchymi i nieprzyjaznymi pustyniami lub niebezpiecznymi grzyboodpornymi organizmami. Planety zamieszkują również obce zwierzęta, z którymi walczymy, ale przy odrobinie wysiłku będziemy mogli prowadzić harmonijne życie. W niektórych miejscach natkniemy się również na ruiny dawno wymarłej cywilizacji. Odkrywając wskazówki dotyczące jej historii i kultury jesteśmy w stanie osiągnąć jeden z warunków zwycięstwa.
W przeciwieństwie do Alpha Centauri, w której wszystkie frakcje wywodziły się z tego samego statku kolonizacyjnego, w Beyond Earth każda z nich została wysłana przez inną cywilizacje z Ziemi. Może okazać się, że nowe stronnictwa pojawią się na mapie z opóźnieniem wynoszącym nawet kilkadziesiąt tur względem nas. Na początku rozgrywki kontakt z rodzinną planetą jest niemożliwy. Z czasem uda się go odzyskać. Jedną z możliwości wygranej jest nawet pomoc znajdującej się w niebezpieczeństwie Ziemi oraz uciekającym z niej uchodźcom. Warto dodać, że w trakcie rozgrywki otrzymujemy również różnego rodzaju questy i zadania.
Rozgrywkę rozpoczynamy z małą kolonią, która jest wyjątkowo wrażliwa na ataki oraz różnego rodzaju niebezpieczeństwa. Najistotniejszą cechą pierwszego etapu rozgrywki jest więc konieczność ochrony osady, która dopiero po długim czasie staje się pełnoprawnym miastem. Gracze mogą budować ulepszenia na otaczających osiedla polach, a także stawiać nowe budynki oraz odkrywać technologie. Nowe wynalazki nie zostały jednak pogrupowane w linearnym porządku. Zamiast drzewka technologicznego mamy do czynienia z siecią, podzieloną na trzy grupy tematyczne, które związane z podstawowymi sposobami osiągnięcia zwycięstwa.
Istotną częścią zabawy pozostaje eksploracja. Mapa jest pokryta standardową „mgłą wojny”. Dopiero wraz z wystrzeleniem pierwszych sztucznych satelitów zyskamy podgląd na całą planetę. Orbitalne urządzenia i instalacje pełnią zresztą bardzo ważną rolę i pozwalają na prowadzenie szybkich działań wojennych, a także wydajniejsze zarządzanie państwem. Działania prowadzone nad głowami naszych obywateli są ukazane na innej mapie.
Gra wspiera tryb multiplayer dla maksymalnie ośmiu graczy.
Galeria:
