Strategia ekonomiczna, w której wcielamy się w burmistrza miasta i musimy dbać o rozwój naszej metropolii oraz zadowolenie jej mieszkańców.
Cities XL 2011 to gra ekonomiczna, w której naszym zadaniem jest stworzenie olbrzymiej, tętniącej życiem i opływającej w dobrobyt metropolii. Gra powstała na bazie wypuszczonego w 2009 roku Cities XL. W porównaniu z pierwowzorem wprowadzono sporo usprawnień i zmian.
Cities XL 2011 rozwija ideę zapoczątkowaną przez klasyczne SimCity. Cel zabawy jest prosty – wpierw musimy wybudować miasto, a potem dbać o jego mieszkańców. Do naszych obowiązków należeć będzie tworzenie infrastruktury miejskiej oraz planowanie rozmieszczenia poszczególnych obiektów. Wraz z rozwojem metropolii trzeba zaspokajać kolejne potrzeby zamieszkującej jej ludności. Chronić ją przed bezrobociem, zapewnić świadczenia socjalne oraz dbać o rozrywkę. Do tego ostatniego służy m.in. organizowanie imprez masowych (np. koncertów lub wydarzeń sportowych) czy inwestowanie w rozwój bazy turystycznej.
Na lokalizację naszego miasta możemy wybrać jedną z wielu stref klimatycznych, a stawiane przez nas budynki należą do jednego z trzech stylów architektonicznych – amerykańskiego, europejskiego i azjatyckiego. Dzięki zwiększonym możliwościom edycyjnym miasta wyglądają dokładnie tak jak chcemy. Wraz z rozwojem metropolii mamy na głowie coraz więcej spraw. W początkowej fazie rozgrywki pomocą służą misje wprowadzające oraz system uzależniający liczbę dostępnych budynków od populacji.
W porównaniu do Cities XL wprowadzono 45 dodatkowych map oraz setki nowych budynków i struktur. Zwiększeniu uległ też poziom realizmu, zwłaszcza przy zarządzaniu większymi metropoliami. Rozbudowano opcje transportu publicznego (autobusy, koleje podziemne itp.) oraz systemu podatkowego. Dodatkowym źródłem dochodu może być teraz handel z innymi miastami. W przeciwieństwie do pierwowzoru, który był zaprojektowany głównie jako produkcja MMO, Cities XL 2011 oferuje tylko zabawę solową.
Całość gry ukazana jest w dość szczegółowej trójwymiarowej grafice. Nasze miasta szybko zapełniają się setkami budowli i tysiącami mieszkańców. Wszystko to możemy oglądać z bardzo dużej wysokości lub bezpośrednio z poziomu ulicy.
