|
"CHROŃ SWOJE SERCE. Właściwości wina, o których warto wiedzieć" - Frank Jones
Stan książki: Książka jest nowa, lecz posiada drobne otarcia obwoluty wynikające z magazynowania, dlatego sprzedajemy jako używane.
Wydawnictwo: CIBET 1997
Stron: 238
Format: 15 x 21,5 cm
Okładka twarda z obwolutą
Pewnego niedzielnego wieczoru w listopadzie 1991 r., w ciągu zaledwie dwudziestu minut, w przemysł winiarski Kanady i Stanów Zjednoczonych uderzyło coś podobnego do tornada.
Była to audycja telewizyjna 60 minutes, której tematem byt tzw. francuski paradoks. Amerykańscy i kanadyjscy widzowie dowiedzieli się z niej, że mieszkańcy południowo-zachodniej Francji, lekceważący sobie wszelkie zasady zdrowego życia, palący, unikający aktywności fizycznej i spożywający ogromne ilości tłuszczów nasyconych, mają jeden z najniższych wskaźników zawałów serca na świecie.
Na czym polega sekret francuskiego paradoksu? Na regularnym spożywaniu umiarkowanych ilości czerwonego wina do posiłków.
Istotne jest oczywiście pytanie, co takiego zawiera czerwone wino, że pijające je osoby są, według najnowszych danych, w 60% mniej zagrożone zgonem na zawał serca niż abstynenci? Jakie wina są najlepsze ze zdrowotnego punktu widzenia?
Przygotowując pierwszą, wyczerpującą pracę na temat dobroczynnych efektów spożycia wina, Frank Jones zwrócił się do światowej sławy specjalistów od wina i chorób serca w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji i Włoszech.
Okazało się, że niektóre czerwone wina zawierają antyoksydanty - substancje unieczynniające odpowiedzialne za wiele schorzeń wolne rodniki. Antyoksydantom przypisuje się zdolność ochrony organizmu przed poważnymi chorobami, między innymi przed rakiem.
Które wina są najskuteczniejsze? We właściwy sobie, przystępny sposób Frank Jones przedstawia dyskusje i spory między naukowcami dotyczące tego właśnie problemu. Wymienia też odmiany winogron i rejony produkujące wina zapewniające najlepszą ochronę naszych serc, łącznie z listą win odpowiadających określonym kryteriom.
Jego przesłanie nadaje zupełnie nowy sens tradycyjnemu: „Na zdrowie!"
        
|
