CHOMIŃSKI ZWIERZĘTA GOSPODARSKIE HODOWLA KONIE

09-05-2014, 20:09
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.

Aktualna cena: 59.99 zł

Użytkownik inkastelacja

numer aukcji: 4197341806

Miejscowość Kraków

Koniec: 09-05-2014 20:00:00

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany

KLIKNIJ ABY PRZEJŚĆ DO SPISU TREŚCI

KLIKNIJ ABY PRZEJŚĆ DO OPISU KSIĄŻKI

KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY ZNAJDUJĄCE SIĘ W TEJ SAMEJ KATEGORII

KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY WEDŁUG CZASU ZAKOŃCZENIA

KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY WEDŁUG ILOŚCI OFERT

PONIŻEJ ZNAJDZIESZ MINIATURY ZDJĘĆ SPRZEDAWANEGO PRZEDMIOTU, WYSTARCZY KLIKNĄĆ NA JEDNĄ Z NICH A ZOSTANIESZ PRZENIESIONY DO ODPOWIEDNIEGO ZDJĘCIA W WIĘKSZYM FORMACIE ZNAJDUJĄCEGO SIĘ NA DOLE STRONY (CZASAMI TRZEBA CHWILĘ POCZEKAĆ NA DOGRANIE ZDJĘCIA).

PEŁNY TYTUŁ KSIĄŻKI -
AUTOR -
WYDAWNICTWO -
WYDANIE -
NAKŁAD - EGZ.
STAN KSIĄŻKI - JAK NA WIEK (ZGODNY Z ZAŁĄCZONYM MATERIAŁEM ZDJĘCIOWYM) (wszystkie zdjęcia na aukcji przedstawiają sprzedawany przedmiot).
RODZAJ OPRAWY -
ILOŚĆ STRON -
WYMIARY - x x CM (WYSOKOŚĆ x SZEROKOŚĆ x GRUBOŚĆ W CENTYMETRACH)
WAGA - KG (WAGA BEZ OPAKOWANIA)
ILUSTRACJE, MAPY ITP. -

DARMOWA WYSYŁKA na terenie Polski niezależnie od ilości i wagi (przesyłka listem poleconym priorytetowym, ew. paczką priorytetową, jeśli łączna waga przekroczy 2kg), w przypadku wysyłki zagranicznej cena według cennika poczty polskiej.

KLIKNIJ ABY PRZEJŚĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ

SPIS TREŚCI LUB/I OPIS (Przypominam o kombinacji klawiszy Ctrl+F – przytrzymaj Ctrl i jednocześnie naciśnij klawisz F, w okienku które się pojawi wpisz dowolne szukane przez ciebie słowo, być może znajduje się ono w opisie mojej aukcji)

pod redakcją mor JÓZEFY BAI RI)
konsultant: prof, dr WŁADYSŁAW HERMAN
1960 LUDOWA SPÓŁDZIELNIA WYDAWNICZA
Opracowanie graficzne ANIELA KULESZYNA
Redaktor: Marian Dobrowolski
Redaktor techniczny: Joanna Zaleska
Korektor: Zofia Bień

SPIS TREŚCI

Przedmowa. 5
Od autora. g
WPROWADZENIE - HODOWCOM POLSKIM KU ROZWADZE 10
O powiązaniu hodowli z przyrodą . 10
Hodowla a środowisko. u
Kilka uwag o hodowli polskiej . . 13
CZĘSC I. O PODSTAWACH HODOWLI ZWIERZĄT I NIEKTÓRYCH ZAGADNIENIACH HODOWLI W POLSCE ". 17
Bajka czy rzeczywistość prawieku. 17
Dlaczego hodowcy ciekawi są dziejów udomowienia zwierząt 21
O początkach udomowienia zwierząt. 24
O pochodzeniu zwierząt domowych . 28
Zwierzęta krajowe czy importy. 45
„Cudze chwalicie, swego nie znacie.". 50
O zmienności zwierząt. 59
Jak powstała umiejętność hodowania . 65
Jak z hodowli w czystości powstały ras1- 70
Jak wyhodowano konia pełnej krwi . 75
O kojarzeniu krewniaczym i wsobnym. 80
O istocie krzyżowania i jego skutkach 84
Jak i po co krzyżować. 8g
Przyczyny złego stanu hodowli w XIX w. 95
Odrodzenie naszej hodowli w XX w. . jq2
O żywotności zwierząt. 106
O konstytucji zwierząt. 109
Wpływ organizmu matecznego i wieku rodziców na potomstwo
Znaczenie mikroelementów w hodowli . . ]17
Czy warto hodować rasowe zwierzęta . 120
O wartości własnej pracy hodowlanej. 123
O wpływie żywienia rodziców na ich potomstwo . 126
Sztuczne unasiemanie zwierząt gospodarskich . 129
CZĘŚĆ II. HODOWLA POLSKICH RAS KRAJOWYCH . 135
Krajowe bydło czerwone polskie. 135
Praca nad bydłem czerwonym polskim do II wojny światowej . 136
Hodowla bydła czerwonego polskiego po II wojnie światowej 148
Odmiany bydła czerwonego i ich krzyżowanie . 157
O krajowych białogrzbietach i krajowych krowach łaciatych 167 Zagadnienie ras i odmian bydła nizinnego i górskiego
w Polsce. j77
Jak postępować, aby wytworzyć krajowe bydło nizinne . 187
Od konia polskiego do konia w Polsce. 195
Czy nasz mierzynek ma ulec zagładzie. 203
Główny dostawca mięsa i tłuszczu w kraju. 209
Od „wielkiej białej angielskiej" do „wielkiej białej polskiej" 214
Polskie rasy trzody chlewnej oparte na krwi krajowej . 222 Praca nad polską owcą górską jako przykład tworzenia rasy
na podstawach naukowych. 246
O jajach ważniejszych od kur. 253
O mleczności kóz, płodności królików i zmyślności kundli 261
ZAKOŃCZENIE - PRZYSZŁY ROZWÓJ HODOWLI POLSKIEJ 270

PRZEDMOWA

Niepowetowaną stratę ponieśli w 1958 roku hodowcy zwierząt gospodarskich, tak starsi jak i początkujący, przez śmierć Autora tej książki, Ludwika Chomińskiego.
W krótkim ujęciu najdobitniej scharakteryzował twórczość zmarłego prezes Jan Dębski, pisząc: „Był w swoim życiu zdolnym i wytrwałym organizatorem, zamiłowanym rolnikiem i hodowcą, miłośnikiem książki, sztuki i teatru, zasłużonym wydawcą, wybitnym działaczem ruchu ludowego, publicystą, dziennikarzem, naczelnym radaktorem szeregu pism, uzdolnionym autorem wielu książek popularnonaukowych z dziedziny przyrodniczej. Był przede wszystkim człowiekiem-humanistą. Pozostawił po sobie cenny, nieprzemijający dorobek".
Bodaj że nie ma co więcej do tego dorzucić. Gdy się wczytujemy w te „gawędy", to imponuje nam wielkie oczytanie Autora i to, że swoją wiedzę umiał w przystępnej formie przelewać na papier. Całość wskazuje, że Autor był człowiekiem, ktoo' umiał patrzeć krytycznie, a patrząc — widział.
Ten wybitny popularyzator nauk hodowlanych stał na mocnych podstawach swojej wiedzy, posługując się równocześnie dobrym językiem polskim — to zaś dzisiaj zasługuje na specjalne podkreślenie.
Z książek L. Choimińskiego Od Darwina do Miczurina (1950), potem Siadami życia na ziemi (1953), następnie Przemiany życia (1955) i Od czego zależy pogoda i jak ją przewidywać (1956), wynika, że potrafił każdy z tych tematów podać w łatwo zrozumiałej i ciekawej formie.
Ale los tak chciał, że ostatnią jego pracę, pt. Zwierzęta gospodarskie w Polsce, wydajemy po śmierci Autora. Z całym przekonaniem stwierdzam jako stary hodowca, że z tej książki odniesie korzyść każdy, kto się interesuje zagadnieniami hodowli zwierząt w Polsce.
Czytelnik spotka się też z jakże cenną wypowiedzią Autora, że „każde zwierzę ma swoje znaczenie w rolnictwie i gospodarstwie domowym, o ile służy jakiejś produkcji". Każda niemal strona „gawęd" przynosi ciekawe i wnikliwe wypowiedzi. Rzeczą czytelnika będzie umiejętne wykorzystanie bogatego materiału, który jest owocem wielo-
letnich obserwacji i przemyśleń, zostawionych nam przez Autora w testamencie.
Przechodząc do omówienia książki powołuję się na słowa Autora: „Celem tej pracy jest zaznajomienie Czytelnika z różnymi metodami hodowli i wytwarzania się polskich ras zwierząt gospodarskich", po czym dodaje on skromnie, że „ta praca nie ma zastąpić podręczników". Ale właśnie ja jako stary pedagog uważam, że z tej książki może i student wyższej uczelni odnieść niejedną prawdziwą korzyść.
Pracy L. Chomińskiego Hedakcja nie chciała w niczym zmieniać, dlatego zwracamy uwagę Czytelników, że wszelkie dane liczbowe tyczące się stanu pogłowia itp. odnoszą się do 1957 roku, tj. ostatniego, w którym materiały statystyczne były dostępne dla Autora.
Książka poświęcona jest przede wszystkim sprawom zwierząt gospodarskich ras krajowych. Autor mówi o utrzymaniu istniejącego dorobku i podciąganiu go w górę, przy czym wskazuje drogę, jaką się powinno kroczyć do tego celu i z jakiego dzisiaj jeszcze istniejącego pogłowia można by niejedno nie tylko uratować, ale i na krajową, trwałą i użytkową odmianę przeksztacić.
Autor tłumaczy, czym jest dla człowieka zwierzę domowe i że takim „nazywamy tylko te zwierzęta, które współżyją z człowiekiem i, poddając się jego woli, przynoszą mu równocześnie pożytek, przy czym rozmnażają się w warunkach udomowienia". Dodaje też, że „korzyści z takiego udomowienia są wzajemne".
Chomiński stoi na stanowisku, że masowe sprowadzanie zwierząt obcych ras i krzyżowanie ich z naszymi zwierzętami gospodarskimi pociąga za sobą obniżanie się poziomu naszej hodowli. Słuszność swych poglądów udowadnia obszernie, kreśląc niechlubne dla nas dzieje hodowli w XIX i znacznej części XX wieku.
Autorowi stale przyświeca myśl odrodzenia naszej hodowli. Na szczególne uwzględnienie zasługuje wyrażony przez Niego pogląd, że przez całe dziesiątki lat byliśmy pod sugestią, że „taka a nie inna maść" wiąże się z czystorasowością zwierzęcia. I ja jeszcze przed pół wiekiem nie byłem od tego wolny. Tymczasem Chomiński udowadnia na realnych przykładach rodowodowej hodowli bydła i koni, że chociaż tak zwana „koszulka" ma swoje pewne znaczenie, to nie wolno ^co u nas i w Niemczech robiono) usuwać sztuk, skądinąd o dobrej budowie i wydajności, jedynie dlatego, że ich umaszczenie odbiega od przyjętego kanonu.
Po omówieniu metod hodowlanych Autor podaje czytelnikowi, czym jest konstytucja, którą krótko ujmuje jako „zespół cech wrodzonych i nabytych w ciągu życia zwierzęcia".
Osobny rozdział jest poświęcony żywieniu zwierząt, bo i ono jest jedną z zasadniczych podstaw „udawania się" hodowli. W tym roz-
dziale Autor oczywiście nie podaje tak zwanych norm żywienia, ale podkreśla to, o czym nie wolno zapominać i jakich podstawowych wskazań powinien się hodowca trzymać. Ten rozdział jest specjalnie jasno i praktycznie ujęty.
Drugą część można określić jako rozważania na temat szczegółowej hodowli zwierząt ras polskich, przy czym Autor w oparciu o istniejące fakty nie waha się wytykać współczesne błędy i podaje jaką drogą można się ich pozbywać.
Jak wynika ze wstępnych wypowiedzi Autora, traktował On swą pracę jako dyskusyjną i chciał się swymi myślami podzielić z jak najszerszym gronem hodowców i wszystkich innych ludzi w Polsce, którym bliskie są sprawy naszej hodowli. Pragnął, aby tematy poruszane przez niego zainteresowały opinię publiczną i pobudziły do czynu — do poprawy naszej ojczystej hodowli.
Ze wszystkich kart tej książki tchnie żywa troska o sprawę. Autor pragnie, by hodowla dawała większe niż dotychczas korzyści naszej gospodarce narodowej, i wierzy, że to zostanie zrealizowane.
W całości — książka ta ucząc nie nuży, a często bawiąc uczy.
Życzę jej, by się szybko rozeszła w szerokich kołach rolników-prak-.tyków i wśród starszej młodzieży, bo na to zasługuje.
Prof. dr Jan Rostafiński
OD AUTORA
W wielu dziedzinach wiedzy i praktyki, w sprawach zasadniczego znaczenia istnieją nieraz odmienne poglądy na te same zagadnienia. Nie jest to wcale złe, o ile poglądy te są przemyślane i gdy prowadzą do poważnej dyskusji. A że przy spotkaniu się dwóch różnych opinii może powstać nowa myśl i nowe sposoby postępowania, dyskusja taka jest zazwyczaj twórcza.
. Od dawna pragnąłem ujawnić swoje przemyślenia w sprawach naszej hodowli. Zdecydowałem się więc napisać tę książkę i wysunąć pewne zagadnienia, które należałoby rozwiązać. O słuszności mych poglądów pragnąłbym przekonać wielu hodowców, a może i niektóre czynniki decydujące o hodowli a nie zwracające na te sprawy większej uwagi. Dobrze będzie, jeśli moje poglądy spotkają się z rzeczową krytyką.
Wywołana w ten sposób dyskusja przyczynić się może do postawienia na porządku dziennym opinii rolniczej zagadnień chowu ras krajowych, a w dalszej perspektywie — do ustalenia opinii postępowania w tej dziedzinie. Zyska na tym cała hodowla krajowa, czego przecie wszyscy gorąco pragniemy.
Znaczenie i konieczność podnoszenia hodowli zwierząt ras krajowych — przy równoczesnym stosowaniu nowoczesnych metod hodowlanych — to jedno z głównych zagadnień w rozwoju produkcji zwierzęcej w Polsce.
Sprawom tym poświęciłem niniejszą książkę. Jest to próba wykazania, że mimo długotrwałych nie sprzyjających warunków dla rozwoju hodowli zwierząt ras krajowych, posiadamy jeszcze spory zapas materiału hodowlanego tych ras, którym warto się zająć. Warto otoczyć go opieką i starać się podnieść jego wydajność zachowując specyficzne cechy przystosowania do warunków miejscowych.
Do ras miejscowych zaliczam naturalnie nie tylko rasy rodzime, wyhodowane w kraju, jak np. bydło czerwone polskie w różnych odmianach lub konia krajowego, którego pozostałości występują jeszcze we wschodnich i południowo-wschodnich częściach Polski. Zaliczam tu również rasy napływowe, które po przejściu pełnej aklimatyzacji przystosowały się do nowych warunków i osiągnęły równowagę biologiczną. Niektóre z nich, służące nam od wielu pokoleń, zyskały sobie już dawno pełne obywatelstwo w naszym
kraju.
Zanim przejdę do bardziej szczegółowego omawiania spraw dotyczących ras i odmian zwierząt gospodarskich w Polsce, opowiem pokrótce o powiązaniu hodowli z przyrodą i jej prawami, o pochodzeniu zwierząt, o ich oswojeniu i udomowieniu, a z kolei o zasadach obowiązujących w hodowli i metodach zapewniających jej rozwój i powodzenie. Taki układ książki pozwoli na głębsze zorientowanie czytelników w istocie sprawy.
Książka ta jest przeznaczona dla wszystkich, którym rozwój hodowli naszej leży na sercu, a przede wszystkim dla hodowców pracujących w gospodarstwach indywidualnych i uspołecznionych, którzy w codziennym trudzie z zamiłowaniem oddają się twórczej pracy hodowlanej.
Jest wreszcie dla mnie spełnieniem miłego obowiązku złożenie wyrazów wdzięczności tym, którzy zachęcali mnie i wspomagali radami przy pisaniu książki, a w szczególności Profesorom: drowi Janowi Rostafińskiemu, drowi Władysławowi Hermanowi i drowi Zbigniewowi Kamińskiemu, których cenne i wnikliwe uwagi przyczyniły się niewątpliwie do podniesienia wartości tej pracy.
Mgr inż. Ludwik Chomiński
i które stały się przedmiotem umiejętnej pracy hodowlanej, mającej na celu uszlachetnienie i wzmożenie wydajności, nadają się obecnie doskonale do hodowli także w okolicach bogatszych i o wyższej kulturze. Wykazują, do czego są zdolne przy obfitym, racjonalnym żywieniu oraz przy starannym pielęgnowaniu i wychowie.
Do ich zalet należy wszak nie tylko zdrowotność i odporność, wytrzymałość i długowieczność, ale również zdolność do lepszego wykorzystywania paszy niż u zwierząt ras obcych. A zatem produkcja hodowlana ras krajowych jest tańsza, co w wyniku daje wyższy efekt gospodarczy. Zrozumiało to już wiele krajów, odpowiednio przestawiając hodowlę, np. kraje skandynawskie. Może te ważne prawdy zostaną powszechnie przyjęte w środowisku zootechników. Oby jak najprędzej i najszerzej.

WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ

WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ

Możesz dodać mnie do swojej listy ulubionych sprzedawców. Możesz to zrobić klikając na ikonkę umieszczoną poniżej. Nie zapomnij włączyć opcji subskrypcji, a na bieżąco będziesz informowany o wystawianych przeze mnie nowych przedmiotach.