xxxx
Ceramika Polska
Katalog Wystawy
Unikat
urządzonej staraniem Muzeum Rzemiosł i Sztuki Stosowanej w Warszawie
w czerwcu i lipcu 1927
Wyjątkowe opracowanie opisujące polskie fabryki, niektóre już wówczas zamknięte, a więc:
1. Baranówka
2. Belweder
3. Bielotyn
4. Bodzechów
5. Bolesławiec
6. Brzostowa
7. Ceyzik
8. Ćmielów
9. Majolika
10. Denków
11. Dębniki
12. Dowbysz
13. Emilczyn
14. Glinica
15. Glińsko
16. Gromadzice
17. Horodnica
18. Iłża
19. Jedlnia
20. Kamienny Bród
21. Koło
22. Korzec
23. Kunów
24. Lubartów
25. Lubycza
26. Łuszczewski i S-ka
27. Małachowa
28. Nieborów
29. Pakaniewo
30. Potylicz
31. Proszków
32. Pruszków
33. Romanów
34. Rytwiany
35. Rzuchów
36. Siedliska
37. Skawina
38. Sławsk
39. Staszów
40. Telechany
41. Tomaszów
42. Włocławek
43. Wolff
44. Andrzejowski i S-ka
45. St.Pacyków
46. Wojnacki-Czechowski
47. Jagmin
„Ceramika Polska” Katalog z wystawy 1927r w Muzeum Rzemiosł i Sztuki Stosowanej – traktowana jest często jako pomoc w sprawach, gdzie trudno jest zidentyfikować producenta.
Tak było np. w tym przypadku: Fabryka w miasteczku Kolo w Kaliskiem. Na początku 19.wieku (1824 r.) fabryka fajansu była w posiadaniu Zielińskiego. W 1840 r. Józef Freudenreich założył większą fabrykę fajansu, która w drodze sukcesji dotrwała w tej rodzinie aż do naszych czasów. Po Józefie dziedziczył syn jego August, następnie synowie poprzedniego, Stefan i Czesław.W r. 1845 wyroby fabryki Freudenreicha były na wystawie w Warszawie. W 1884 r. Freudenreich prowadził dwie fabryki w Kole, w jednej wyrabiano fajans, w drugiej — kamionkowe wyroby.
Podczas prac remontowych wokół zabytkowej willi Czesława Freudenreicha przy ul. Sienkiewicza w Kole ujawniono duże ilości stłuczki fajansowej z okresu około 1900 r. W miejscu tym znajdowała się depresja, która przez wiele lat służyło za wysypisko śmieci, także dla Fabryki Fajansu. Budowlańcy budujący dom właściciela fabryki w 1905r. obsypali fundamenty mieszaniną fajansu cegły i szlaki, prawdopodobnie w celu uzyskania warstwy przepuszczalnej wodę i zabezpieczeniu fundamentów przed nasiąkaniem.
Wykopami czynionymi dookoła willi Freudenreicha zainteresował się kolski zbieracz i kolekcjoner staroci Piotr Śniegocki. Mozolnie wygrzebując z ziemi znalazł wiele ciekawych fragmentów starej kolskiej ceramiki. Odnalezieno drobne elementy z niepublikowanym dotąd znakiem-sygnaturą Augusta Freudenreicha Znak wyciskany litera F, z kropką, wpisany w trójkąt odnaleziony na najczęściej nieposzkliwonych i niewypalonych kawałkach fajansu. W określeniu okresu z jakiego pochodzi znalezisko pomogły inne znaki, elementy zdobienia i rodzaje majoliki używane w czasie, kiedy właścicielem był syn założyciela Kolskiej Fabryki Fajansu August, a które zawarte były w tym Katalogu.
Marka: wycisk w owalu drukowanymi literami „Koło” albo ,,Freudenreich in Kolo”, albo „Freudenreich”, później rozmaite kartelusze w różnych kolorach drukowane z napisami: ,,A. Freudenreich w Kole”, albo ten sam napis po rosyjsku oraz marka zielona drukowana, naśladująca herb Anglii z lwem i jednorożcem z napisem: „Royal stone china Freudenreich”. Obok marek bywają kreski szafirowe.
Wypowiedź i opinia na temat tego ciekawego znaleziska - Krzysztofa Witkowskiego - dyrektora Muzeum Technik Ceramicznych: - W zbiorach naszego muzeum posiadamy obiekty o takiej samej sygnaturze, jedynie w jednym przypadku bez kropki obok litery „F”. Wydaje się, biorąc pod uwagę, że jeden obiekt datowany jest na 1909 rok, iż omawianą sygnaturę należy raczej odnieść do okresu, kiedy fabryką kierowali wspólnie synowie Augusta: Czesław i Stefan. Chodzi tu o lata 1904 do około 1914 r. Później, kiedy fabrykę objął samodzielnie Czesław, wprowadził już powszechnie, nieco zmienione, oznaczenie wykorzystujące trójkąt z literą „F”. Istnieje też możliwość, że synowie Augusta stosowali przez jakiś czas sygnaturę ojca. Jest to jednak mało prawdopodobne. Obecność w wykopach dużych ilości fragmentów oznaczonych sygnaturami Augusta oraz rzeczoną sygnaturą nie musi oznaczać, że owa sygnatura jest znakiem pochodzącym z okresu zarządzania fabryką przez Augusta. Ich skąpa ilość sugerowałaby raczej, iż tak oznaczone produkty (ich resztki) zostały zakopane jako ostatnie, już w czasach współzarządu fabryką przez braci.
Warszawa 1927
książka podniszczona, w stanie "dostateczny+"
podklejenia okładki i kilku kartek, podplamienia, bez żadnych braków
stron 191 + 2 + 14 + 19; format 15,4 cm x 22,0 cm
Przed licytacją bardzo proszę o zapoznanie się ze stroną "o mnie"
Przystąpienie do licytacji jest równoznaczne z zaakceptowaniem zasad opisanych na tej stronie