
Tytuł książki:CENTRALNY OŚRODEK SZKOLENIA STRAŻY GRANICZNEJ im.MARSZAŁKA POLSKI JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
Rok wydania:2012 |
|
stron:133 |
|
Autor:PRACA ZBIOROWA
|
|
Wymiar:17x24 |
|
Rodzaj okładki:MIĘKKA |
|
Waga: |
|

Opis książki: STAN BARDZO DOBRY
Podsumowanie
Problem kadrowych niedostatków rozwiązać miał utworzony Ośrodek Szkolenia WOP (OS WOP). Ale i tu wystąpiły poważne ograniczenia. W wyniku czystek usunięto z Centrum Wyszkolenia WOP (od 1949 r. OS WOP) doświadczonych wykładowców. Na ich miejsce skierowano przeważnie młodych oficerów piechoty z przygotowaniem w Wyższej Szkole Piechoty. Ich praktyka graniczna i dydaktyczna nie zawsze gwarantowała właściwy poziom edukacji podchorążych. Pewne bariery dotyczyły również samych kandydatów. Byli oni „klasowo bliscy, lecz z bardzo niskim wykształceniem ogólnym. Przyszli podchorążowie rekrutowali się bowiem w większości ze środowiska robotniczego i chłopskiego. W ocenie zastępcy szefa Oddziału Kadr WOP płk. Mariana Ciempiela — było to z jednej strony pozytywnym zjawiskiem w sensie „kształtowania ludowego charakteru korpusu oficerskiego, z drugiej zaś fakt, że wywodzili się oni z tych warstw społecznych, dla których w przeszłości cenzus wykształcenia był w zasadzie nieosiągalny, wykształcenie i ogólny poziom kultury był daleko niezadowalający37. Jednak to nie wiedza, lecz czynniki polityczne decydowały i kształtowały korpus oficerski WOP. Poważny wpływ na niego, szczególnie w okresie pierw-szego dziesięciolecia istnienia Wojsk Ochrony Pogranicza, mieli ofice-rowie radzieccy. To im olbrzymie zasługi gen. Świetlik przypisał w orga-nizacji Wojsk Ochrony Pogranicza i wychowaniu kadry oficerskiej. Jego zdaniem proces odmładzania i „ideologicznego umacniania ludowej ka-dry WOP nie był łatwym, ani prostym zagadnieniem". W procesie tym „olbrzymią, nieocenioną i bezinteresowną pomoc okazali oficerowie Ar-mii Radzieckiej, całkowicie oddani sprawie ochrony granic PRL". Ofice-rowie ci — w jego ocenie — jako kierownicy, organizatorzy, wychowawcy i fachowcy z całym poświęceniem pomagali i przekazywali swe bogate wieloletnie doświadczenie naszej młodej kadrze w rozwiązywaniu skomplikowanych spraw ochrony granic państwowych. „Uczyli oni ko-chać i bronić ojczystego kraju", szczególnie w Oficerskiej Szkole WOP. Poprzednie kierownictwo szkoły, które miało nadawać jej właściwy kie-runek — działało zdaniem gen. Świetlika — źle, gdyż nie opierało się na doświadczeniach przodującej nauki wojennej i metodach szkolenia wy- ss sygn. 1717/21, k. 277 —278; Zestawienie stanu osobowego WOP przekazanych do MON. 37 ASG, sygn. 1717/21, k. 333 - 371; Sprawozdanie dotyczące pracy kadrowej w okresie dwudziestoletniej (1945 - 1965) działalności Wojsk Ochrony Pogranicza (Pismo DWOP nr 0163 z 14. 02.1966 r.).
