Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Cenckiewicz Sławomir - Długie ramię Moskwy

18-05-2014, 18:22
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 32 zł     
Użytkownik Mysza657
numer aukcji: 4253256674
Miejscowość Kasinka Mała
Wyświetleń: 1   
Koniec: 17-06-2014 18:17:06

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Wysyłka w 24h
- Pocztą Polską

Wybrane przez Państwa książki wysyłane są po zaksięgowaniu wpłaty na naszym koncie bankowym lub po mailowej informacji iż przesyłka ma być wysłana za pobraniem.
WYSYŁKA GRATIS
Wysyłka gratis przy zakupach powyżej 150 złotych. Nie dotyczy przesyłek pobraniowych i zagranicznych. Książki wysyłamy również za pośrednictwem firmy kurierskiej.
Kontakt
Antykwariat i Księgarnia Tezeusza
Kasinka Mała 657
34-734 Kasinka Mała
tel. 604[zasłonięte]847

gg Monika 38[zasłonięte]513
gg Iwona 43[zasłonięte]495
e-mail: [zasłonięte]@tezeusz.pl

Nr konta bankowego:
Millennium
60 1160 [zasłonięte] 2[zasłonięte]2020001 [zasłonięte] 910803

Cenckiewicz Sławomir - Długie ramię Moskwy
ISBN: 978[zasłonięte][zasłonięte]50687
Wymiar: 165 x 235 mm
Nr wydania: I
Seria: Zakulisowe Studia Społeczne
Ilość stron: 535
Ocena: Dobry +
Waga: 0,76 kg
Indeks: 0246/07/0005
Rok wydania: 2009
Autor: Cenckiewicz Sławomir
Rodzaj okładki: Miękka
Stan: Używana
Wydawca: Zysk i S-ka

Opis książki


Jest upalny 22 lipca 2006 r. Kolejna rocznica ogłoszenia manifestu PKWN w Moskwie, który dał formalny początek państwowości Polski Ludowej. Decyzją władz RP zostaję przewodniczącym Komisji ds. Likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Gdy kilka dni później z pierwszej ręki zapoznaję się z mentalnością wysokich oficerów tej służby, postanawiam ustalić i zrozumieć, jak to się stało…
Jak to się stało, że w Warszawie, w gmachu przy al. Niepodległości, przez tyle lat funkcjonował jeden z najważniejszych instrumentów podległości naszego kraju. Jak to się stało, że dopiero w siedemnastym roku budowania demokratycznej Polski rozmontowano tę postsowiecką redutę zlokalizowaną w najdalej na Wschód położonym kraju zachodniej części Europy. I jak to się stało, że do realizacji tego zadania polskie państwo wyznaczyło doktora nauk historycznych.
Ukończenie przedkładanej Czytelnikowi książki traktuję jako wypełnienie – po pięciu latach – zobowiązania, którego podjąłem się w 2006 r., ponieważ jako badacz i historyk aż za dobrze wiem, iż ludzką pamięcią, naszymi zaszłościami nie można w dowolny sposób zarządzać.
Nie można arbitralnie stwierdzić, że czegoś nie będziemy pamiętać, że jakiś fragment przeszłości jest nieistotny. Wreszcie, że pozbywanie się niepotrzebnego balastu wymaga wytrwałości”

Uwagi:


Brzegi stron lekko zakurzone. Oprawa delikatnie wytarta.
Zobacz także...