Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

CD ZBIGNIEW KURTYCZ Cicha woda * Plejada gwiazd

15-05-2014, 8:04
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 29.99 zł     
Użytkownik sectio_aurea
numer aukcji: 4242815350
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 1   
Koniec: 25-05-2014 07:57:35

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Liczba płyt w wydaniu: jedna
Opakowanie: w folii
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

                                               Zapraszam
    Koszt przesyłki na terenie Polski jest stały, niezależnie od ilości kupionych płyt.


Wydawca: Polskie Nagrania MUZA PNCD 1420

Rok wydania:  2013

Total time: 72:54

  

                       ZBIGNIEW KURTYCZ

                         Plejada gwiazd

   
  
1. Cicha woda
2. Jadę do ciebie tramwajem
3. Arizona rock and roll
4. Zielone kepi
5. Światło księżyca
6. Zobaczyłem oczy
7. Niewypowiedziane słowa
8. Szczęśliwy los
9. Gdy się kogoś ma
10. Całuję twoją dłoń madame
11. Już taki jestem zimny drań
12. Umówiłem się z nią na dziewiątą
13. Zakochany złodziej
14. Dzień jak co dzień
15. Mała piosenka
16. Ostatni papieros
17. Nim zamknę drzwi
18. Za dzień już nie spotkamy się
19. Bocian to mądry ptak
20. Recepta na życie
21. Andriusza
22. Kocham śpiew, kocham życie
23. Złote lata - w duecie z Barbarą Dunin
24. Pomarzyć dobra rzecz - w duecie z Barbarą Dunin
25. Żeby ludzie się kochali - w duecie z Barbarą Dunin

 

 

 

Zbigniew Kurtycz - piosenkarz i gitarzysta, również kompozytor. Urodził się we Lwowie 16 maja 1919 roku. Jedna z najwspanialszych postaci powojennej - polskiej estrady. Poza ponadczasowymi przebojami, jakie się wiążą z jego nazwiskiem ("Cicha woda", "Jadę do ciebie tramwajem", "Arizona rock and roll"), Zbigniew Kurtycz okazał się znakomitym popularyzatorem w Polsce jazzu i również rock and rolla. Już od wczesnych lat 50. mogliśmy słuchać jego piosenek swingowych, z jakimż to wyczuciem śpiewanych z tym "czymś", co miała np. Orkiestra Glenna Millera. Kurtycz i nasze rodzime orkiestry taneczne Waldemara Kazaneckiego czy Kazimierza Turewicza swingowali w stylu wcale nie gorszym, niż to czyniono za oceanem. Swoją drogą, jak to im się udawało, w czasach "jazzowego wyklęcia"? Tymczasem Kurtycz ze swoimi jazzującymi piosenkami "chodził" na antenie radiowej wcale nie tak rzadko. Był też jeśli nie pierwszym, to na pewno jednym z pierwszych, którzy wprowadzili na naszą estradę rock and rolla. "Arizona" w jego wykonaniu - to pierwszy klasyk gatunku, i co warte podkreślenia, który mimo upływu lat, nadal jest w stanie porwać swym rock and rollowym żywiołem. Kolejnym, pełnym sukcesów rozdziałem kariery Kurtycza (uwieńczonym m.in. uzyskaniem Platynowej Płyty) są datowane od 1966 roku występy, w duecie z żoną - Barbarą Dunin.
Zbigniew Kurtycz w dzieciństwie uczył się gry na skrzypcach i gitarze. Po 1939 roku grał jako gitarzysta w zespole Tea Jazz. W 1943 związał się z big-bandem Ady Rosnera, by niebawem dołączyć do zespołu artystycznego III Dywizji Karpackiej, z którą przeszedł cały szlak bojowy. W 1946 roku, po powrocie do kraju rozpoczął występy estradowe. Najpierw z orkiestrą jazzową Zbigniewa Wróbla. Następnie z prowadzonym przez Zygmunta Karasińskiego zespołem Tysiąc Taktów Muzyki Jazzowej, i dalej z zespołami i orkiestrami Ryszarda Damrosza, Andrzeja Kurylewicza, Jerzego Matuszkiewicza, Kazimierza Turewicza, Zygmunta Wicharego. Od roku 1954 pojawiają się jego pierwsze nagrania płytowe "Muzy - Polskich Nagrań", realizowane z zespołami Kazaneckiego i Turewicza, które pragniemy tu szczególnie wyeksponować, bynajmniej nie tylko z powodów dokumentacyjnych, ale przede wszystkim by przypomnieć ich niekwestionowaną i nie przemijającą wartość artystyczną. Spełniamy w ten sposób oczekiwania wielbicieli talentu Zbigniewa Kurtycza, zaś wymowne niech tu będą słowa jednego z internautów: "Panie Zbyszku, dzięki za trzymanie światła polskości przez dziesiątki lat!!!"




Płyta CD oryginalna, nowa, zafoliowana, digipack.