Zapraszam Koszt przesyłki na terenie Polski jest stały, niezależnie od ilości kupionych płyt.Wydawca: Andromeda CD 779Rok nagrania / wydania : 1994 / 2012
Total time:
VITALIJ PETRANIUK SERGIEJ MOTENKO
Dysydenci
Ten album został nagrany w ubiegłym wieku w 1994 roku i nigdy nie został wydany. Jest to pierwsze nagranie Vitaliya Petranyuka i Sergija Motenko w Polsce. Nagranie zrealizowano w «Korastudio» w Krakowie.Reżyser dźwięku - Wiktor KorczakowskiRestauracja nagrania i mastering - Vitaliy Petranyuk, «The Mirror Recording Studio» 2012 rokProducent - Janusz Lipowiecki
DYSYDENCI(Piosenki z podziemia)Te piosenki, które zostały wydobyte z pod kurzu nowych czasów, piosenki już pokryte patyną, na pół zapomniane, przypominające poranny sen. Śpiewano je kiedyś po cichu, przez zęby, mocno ściśnięte z bólu duszy. Tą są melodii czasu braku wolności, w których brzmi wolność. To są piosenki odstępców i heretyków, którzy nie chcieli śpiewać w chórze wesołych niewolników. Jednym słowem, są to maleńkie hymny poświęcone pięknu, które ma uratować świat. Zostały stworzone w sypialnych wagonach i w celach, gdzie są kraty na oknach, w koszarach, na syberyjskich przystankach kolejowych i w czarnobylskiej strefie wyłączenia, lecz życie wymyśla nowe piosenki. Niedawno przestaliśmy byś dysydentami i nie śpiewamy tych refrenów nawet przez sen, lecz nagle serce zaczyna bić szybciej i krew w skroniach bije jak kościelny dzwon. To nieuchronnie przerastają w nas zapomniane dróżki dźwiękowe filmów pod tytułem "przeszłość" - piosenki z podziemia, i wtedy my nabywamy nowe imię - dysydenci.I oto przed nami dwaj heretycy "powszechnie przyjętej moralności", dwaj buntownicy i karbonariuszy - Vitaliy Petranyuk i Siergij Motenko. Pozostawiwszy na drutach kolczastych granicy państwowej strzępy ubrań i własnej skóry, oni, przez szlabany i zakazy, wyrwali się nareszcie z "imperium zła" i przybyli do miasta marzeń, do stolicy sztuki i wolnomyślności - do Krakowa. Właśnie w Krakowie, w Rynku Głównym i na ulicy Floriańskiej, po raz pierwszy zaśpiewali pełnym głosem swoje bezcenzuralne ballady.Wtedy te piosenki wywołały zachwyt u polskich libertynów, ale odstraszyły zatwardziałych zacofańców. Nie jeden raz w te piosenki zasłuchiwał się z zachwytem dobry duch Krakowa – Mistrz Piotr Skrzynecki. Przez wiele lat brzmiały one ze sceny teatru "Zwierciadło", niezmiennymi uczestnikami którego byli Vitia i Sierioża.Lecz album, który dzisiaj oddajemy do rąk wielbicieli, nagrany w 1994 roku, nigdy nie został wydany i jest unikatowym albumem w dorobku twórczym znanego mistrza piosenki autorskiej, aktora o uniwersalnym talencie, dyrektora artystycznego teatru "Zwierciadło" w Krakowie Vitaliya Petranyuka.Niestety, Siergij Motenko nie dożył publikacji tej płyty. Tym bardziej cenne jest dla nas brzmienie jego głosu.Wierzymy, że słowo jest materialne i te piosenki o miłości i nienawiści, o wolności i zdradzie, o wierze i braku wiary, które śpiewają Vitalij i Siergiej, pozostaną z Państwem na długo…NA ZAWSZE!Dyrektor teatru ukraińskiej tradycji "Zwierciadło" w Kijowie Włodzimierz Petranyuk