Zapraszam Koszt przesyłki na terenie Polski jest stały, niezależnie od ilości kupionych płyt.
Wydawca: Polskie Radio SA PRCD 1675
Rok wydania: 2014
Total time: 58:41
JAN KANTY PAWLUŚKIEWICZ antologia vol. 5
GRZEGORZ TURNAU
Piąta płyta z cyklu „Jan Kanty Pawluśkiewicz, Antologia”.Grzegorz Turnau współpracuje z Janem Kantym Pawluśkiewiczem od 30 lat. Album „Czas błękitu” to zbiór różnych utworów, m.in. skomponowanych przez Pawluśkiewicza specjalnie dla niego, jak również piosenek z czasów zespołu Anawa czy z czasów jego występów w Piwnicy pod Baranami.W albumie znajdują się piosenki Grzegorza Turnaua znane szerokiemu odbiorcy, jak i piosenki mniej znane, jednak wszystkie skomponowane przez Jana Kantego Pawluśkiewicza.Specjalnie na to wydawnictwo Grzegorz Turnau wraz z zespołem nagrał 6 piosenek, które po raz pierwszy znalazły się na płycie artysty. W nagraniach wzięli udział: Grzegorz Turnau (fortepian, śpiew), Cezary Konrad (perkusja), Jacek Królik (gitary), Robert Kubiszyn (kontrabas), Leszek Szczerba (saksofon, klarnet, flet) oraz Jan Kanty Pawluśkiewicz (śpiew).„Więcej agresji!” – syknął Jan Kanty w kulisie, kiedy wychodziłem na scenę „Stu” by zaśpiewać „Figowe liście”. Na stojąco. Nie wiedział, lub nie pamiętał, że miał do dyspozycji w tej do granic przerażonej osobie wszystko – poza agresją. Był rok 1989, wyciąganie mnie zza fortepianu do śpiewania na stojąco zostało już słusznie poniechane przez Piotra Skrzyneckiego, ponieważ moja najlepsza nawet forma wokalna nie rekompensowała ogólnego dygotu. Jan Kanty jednak nie rezygnował, z podobnym skutkiem angażując mnie później do „Nieszporów Ludźmierskich”, „Drogi, miłości, życia” i „Weneckich opowieści o piekle i raju”. Z dzisiejszej perspektywy widzę, że dygot musiał jakoś równoważyć mu brak agresji i w pewnym sensie polubił ten ekwiwalent.Dlaczego dostawałem i dostaję od niego zadania? (Zadania – bo tak lubię myśleć o piosenkach i partiach wokalnych, jakie mi powierza). Pewnie z ciekawości. Jan Kanty jest człowiekiem ciekawym. W sensie czynnym i biernym. W sensie czynnym przedkłada ciekawość ryzykownej propozycji nad jej opłacalność. W sensie biernym jest pełen „zagadek, które same się zgadują”.„No i co ci powiem? Nic ci nie powiem” – powiedział mi kiedyś. I w sumie dotrzymał słowa. Ale przez 30 lat, odkąd wie o moim istnieniu, zamiast kursów mistrzowskich zafundował mi wiele darmowych biletów. Często w nieznane. I pod górę – no bo to Góral przecież.Piosenki na tej płycie to w dużej części wersje utworów starszych, pisanych na przełomie lat 80. i 90., ale nagrane zupełnie na nowo. Są też moje koncertowe wersje klasycznych utworów z czasów „Anawy”, mniej znane piosenki „okołopiwniczne” i to, co z biegiem lat, z biegiem dni zostało opublikowane na moich solowych albumach. Ale nie jest to, wbrew pozorom, biuro rzeczy znalezionych. Jest to biuro rzeczy niezbędnych do ustalenia, jakie byłyby moje losy jako piosenkarza, gdyby Jan Kanty Pawluśkiewicz nie był mnie ciekaw.Grzegorz Turnau
Płyta CD oryginalna, nowa, zafoliowana, digipack.