Wydawca: Polskie Radio SA PRCD 445Rok wydania: 2004 DOROTA OSIŃSKA Idę
Włodzimierz Korcz fortepian, instrumenty klawiszowe,Zbigniew Stelmasiak gitary, instrumenty klawiszowe,Mirosław Wiśniewski gitara basowa,Adam Lewandowski perkusja, instrumenty perkusyjne.Opracowanie wszystkich utworów: Włodzimierz Korcz i Zbigniew Stelmasiak.Nagrano: marzec-maj 2004, Studio S-4, Polskie Radio Warszawa.Dorota Osińska ma w sobie coś, co odróżnia ją od innych utalentowanych artystek: dar hipnotyzowania słuchaczy. Kiedy śpiewa ? sala niemal wstrzymuje oddech, kiedy milknie ? rozlegają się owacyjne oklaski. Jest prawdziwa aż do bólu. Śpiewa duszą. Tak emocjonalnie, że nikt nie pozostaje obojętnym. Jej wrażliwość udziela się publiczności. Pamiętam, że gdy zobaczyłam ją po raz pierwszy, śpiewała ?Starych ludzi? J Brela. Pomyślałam wtedy, że to dosyć dziwny repertuar, jak na tak młodą osobę, ale w tej samej chwili po plecach przebiegł mi dreszcz.. Bo śpiewała tak, jakby wiedziała już wszystko o samotności, przemijaniu, braku nadziei. Przyszło mi na myśl, że w tej filigranowej,, trochę leśmianowskiej dziewczynie musi mieszkać bardzo stara dusza, skoro tak dużo wie o życiu i o śmierci. Dorota nie idzie na skróty, nie wdzięczy się do publiczności, o nic nie zabiega. Wybrała trudniejszą drogę. I za to ją lubię. Barwą głosu przypomina swoją ulubioną piosenkarkę Larę Fabian, wrażliwością ? Evę Cassidy. Ale przede wszystkim jest sobą.Magda CzapińskaW tej filigranowej kobiecie skumulowały się gigantyczne emocje i kiedy śpiewa, te emocje potrafią bez reszty zawładnąć słuchaczem. Pod jednym wszakże warunkiem; Dorota musi trafić na odbiorcę o bliźniaczej wrażliwości. Wtedy to działa. Na mnie bardzo!Jerzy SatanowskiNajmniejsza i najlżejsza ze wszystkich znanych mi wokalistek zdumiewa siłą wyrazu i niewiarygodna pasją, z jaką przekazuje swoje rozedrgane emocje .Nie zdarzyło mi się również do tej pory spotkać kogoś, kto z równą jak ona swobodą śpiewał piosenki... jak i mówił poezję. Myślę, że ta niezwykła mieszanina kruchości fizycznej, siły charakteru, inteligencji, wdzięku i talentu jest wyjątkowym materiałem na wspaniałą artystkę.Włodzimierz Korcz(...) Dorota Osińska z Warszawy ? największa, moim zdaniem, osobowość koncertu. Jak powiedział prowadzący Piotr Bałtroczyk: ?Kiedy wchodzi, można jej nie zauważyć, kiedy schodzi, nie sposób zapomnieć?. Studentka andragogiki na wydziale pedagogicznym UW, drobna osóbka, z burzą rudych włosów, o głosie czystym jak łza i silnym jak dzwon, zaśpiewała kompozycję W Korcza (...) Jeszcze nie raz z pewnością o niej usłyszymy, w przeciwieństwie do innych, sztucznie kreowanych gwiazd.Janusz R. Kowalczyk (Rzeczpospolita, podczas KFPP w Opolu w 2000 r.)To są wzruszające, piękne piosenki. Słuchając ich, czasami się Państwo zadumają, a czasami uśmiechną. Dorota po prostu śpiewa o życiu., a ponieważ wybrała piosenki najlepszych twórców, to jej śpiewanie nigdy nie trąci banałem. A banału przecież mamy dosyć, prawda?Maria Szabłowska