Potencjometr odpowiada dokładnie oryginalnemu pod względem rozmiarów, oporności i krzywej przebiegu. 

Różni się w dwóch rzeczach:

1. Jego nóżki są chyba troszkę krótsze niż oryginał, ale da się je przedłużyć z czym nie powinno być problemu.

2. Ośka jest żłobkowana wzdłuż osi, w oryginale jest ścięcie po cięciwie, ale to nie przeszkadza w osadzeniu oryginalnej gałki na oście, trzeba tylko wyjąć sprężynkę z gałki o ile nie została na oryginalnej ośce, ośka jest delikatnie dłuższa ale gałka po osadzeniu na niej prawie nie różni się wysokością od innych.

Uważam że jest to dość dobre rozwiązanie w przypadku uszkodzenia potencjometra od SQUELCH - praktycznie nie ma innego wyjścia - można jeszcze próbować dostać oryginał za 40 - 50 zł.

Problemów z montażem nie ma żadnych - nie trzeba nic piłować ani się martwić że będzie gdzieś jakieś zwarcie.

Dostępne są potencjometry Volume z głośnością i RfGain