CANON 30D + Canon 18-55 3.5-5.6
Nowe funkcje i zmiany, które znajdziemy w nowym modelu dostosowują go poziomem wyposażenia do modeli 1D i 5D oraz pomogą konkurować z Nikonem D200, który na jesieni zeszłego roku narobił nieco zamętu w segmencie półprofesjonalnych lustrzanek cyfrowych. Najbardziej rzucającą się w oczy nową cechą 30D jest duży ekran LCD o przekątnej 2,5 cala, rozdzielczości 240 tys. pikseli i kącie widzenia 170° - są to parametry identyczne jak w 1D Mark II N oraz w konkurencyjnym D200. Na tym polu 30D dorównał więc do pozostałych modeli.
Kolejną nową cechą, która powinna ucieszyć amatorów fotografii makro jest punktowy pomiar światła, który do tej pory zarezerwowany był głównie dla topowych lustrzanek Canona. Pomiar ten obejmuje 3,5% kadru.
Podobnie jak zaprezentowane w zeszłym roku lustrzanki, EOS 30D otrzymał nowe, bardzo wygodne, przypominające wybór filmów, tryby Picture Style:
Dodatkowo można zapisać trzy tryby własne lub ściągnięte ze stron Canona.
Inne nowe funkcje może nie są tak spektakularne, ale z pewnością użyteczne. Na przykład wybierając tryb automatycznego obracania zdjęcia możemy zaznaczyć, żeby zdjęcie nie było obracane podczas przeglądania na ekranie aparatu, a jedynie już po zrzuceniu na komputer. Dzięki temu nawet wykonując zdjęcia portretowe możemy wykorzystywać do ich podglądu całą powierzchnię ekranu LCD.
Kolejną nowością jest funkcja wyświetlania w wizjerze wartości ekwiwalentu ISO podczas jego zmiany (potem wartość ta znika). Interesującą funkcją, znaną już z cyfrowych Nikonów (oraz z analogowych lustrzanek Canona) jest możliwość wyboru szybkości zdjęć seryjnych. W 30D mamy wybór między 5 a 3 kl./s. Maksymalna wartość jest taka jak w 20D. Ogólnie, jednak aparat nieco przyspieszył. Użytkownicy, którzy już mieli możliwość zapoznania się nowym aparatem twierdzą, że w stosunku do 20D nowy model nieco szybciej się uruchamia i wybudza z uśpienia. Krótszy jest też czas przesłonięcia wizjera przez lustro teraz wynosi on 110 ms (dla porównania w D200 to 105 ms). Natomiast opóźnienie migawki jest takie samo jak w 20D i wynosi 65 ms (50 ms u konkurencji). Za sam system migawki został wzmocniony i wytrzymuje teraz do 100 000 cykli, a wyzwalany jest spustem, który Canon nazywa Soft-touch (kolejna nowość).
Lekkie zmiany dosięgnęły także obudowy aparatu. Zmieniono nieco kształt i konstrukcję przycisków i kółka nastaw programów. Nowy manipulator ma być bardziej jednoznaczny i pewny w obsłudze. O 2 mm pogłębiono uchwyt, co powinno poprawić trzymanie aparatu. Na tylnej ściance znajdziemy także przycisk druku bezpośredniego - naszym zdaniem rzecz kompletnie nieprzydatną w zaawansowanej lustrzance. Podsumowując zmiany nie są duże, gdyż do 30D pasują akcesoria z 20D, jak battery pack z gripem BG-E2 oraz moduł łączności bezprzewodowej WFT-E1/E1A. Lista tych i pozostałych różnic w stosunku do 20D znajduje się niżej (w nawiasie wartości dla 20D):
Aparat w świetnym stanie, mało używany, z niewielkimi śladami użytkowania. Jak na 30tkę, to jest w naprawdę bardzo dobrym stanie! Przebieg koło 16 tysięcy, a wytrzymałość?? 100 tysięcy!!Więc jak nowy :)
Wraz z aparatem:
- oryginalny obiektyw canona 18-55mm z deklem
- 3 akumulatory, jeden canona, dwa mocniejsze zamienniki
- karta PRETEC 4GB !! 133X
- oryginalna ładowarka
- oryginalny pasek do aparatu Canon Eos Digital
- kabel usb do podłączenia aparatu do komputera
- oryginalne pudełko
- oryginalne instrukcje
- oryginalne oprogramowanie
- oryginalny futerał LOWEPRO TOPLOADER ZOOM 55 AW o wartości 130zł w świetnym stanie, wraz z pokrowcem przeciwdeszczowym, który pomieści aparat z obiektywem, karty, akumulatory