Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Calvin Klein Be EDT 15 ml Unisex

07-02-2015, 21:44
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Najwyzsza cena licytacji: zł      Aktualna cena: 15 zł     
Użytkownik BMTrader
numer aukcji: 5038572994
Miejscowość Maków Mazowiecki
Licytowało: 1    Wyświetleń: 67   
Koniec: 07-02-2015 20:08:29

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Marka: Calvin Klein
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Koszt wysyłki bez względu na ilość zakupionych miniatur jak przy jednej sztuce.

Ilość produktu i stan flakonu (opakowania jeśli jest) są zawsze dokładnie takie jak na zdjęciach. Pojemność nominalna podana w tytule aukcji.

Zapachy proszę oceniać po godzinie od aplikacji, bo tam gdzie woń chińskich wynalazków zanika kompozycje markowe zaczynają pachnieć właściwie.

 

Woda perfumowana (EDP) ma średnio 50 do 100% a perfumy (PARFUM) 200 do 400% więcej olejków eterycznych niż woda toaletowa (EDT).


 

 

Informacje o terminach płatności, kosztach i terminach wysyłki; oraz odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania znajdą państwo na stronie "o mnie". Przy pierwszym zakupie dobrze ją przeczytać w celu uniknięcia nieporozumień.

  

 

 

 

 

Informacje o miniaturach. 

(Dla zainteresowanych)

 

Czy są oryginalne?

Miniatur się nie podrabia, bo jest to nieopłacalne a sprzedaż przez perfumerie wersji innych niż okolicznościowe trudna (gratisy – zakaz sprzedaży). Może gdzieś istnieją. Przerobiłem setki, nigdy nie trafiłem. Plagą jest podrabianie dużych pojemności, lub tworzenie pojemności, które nie istnieją u markowych producentów i do tego w identycznych opakowaniach - (podłużne 33 ml na każdym targu w Polsce).

 

Dlaczego używane?

Jakość i trwałość każdej miniatury sprawdzam i chociażby z tego tytułu należy je traktować jako używane. Poza tym 90% miniatur dostępnych na rynku pochodzi z drugiej ręki (moje z vide greniers – pchlich targów we Francji, kraju gdzie ich kolekcjonowanie jest bardzo popularne - są francuskie katalogi). Pisanie „100%” nieużywane gdy pewność jest wyssana z palca to nadużycie.

Jeśli ciecz pachnie permanentnie jak rumuńska toaleta dworcowa w latach osiemdziesiątych, tudzież spocony niedźwiedź, to znaczy, że zaszły w niej niepożądane procesy chemiczne (wskutek utlenienia – otwierana sto razy na targu; ogrzania – np. słońce; dolania alkoholu lub innej cieczy w celu uzupełnienia – ułańska fantazja). Takie perły zdarzają się jednak od święta i nie podlegają standardowej sprzedaży. Większość miniatur nie posiada atomizera i kiedy wąchamy bezpośrednio stężoną ciecz, to może się ona w niektórych przypadkach wydać nieokrzesana. Ważne, żeby po aplikacji rozwijała się prawidłowo.

 

Dlaczego nieraz mamy wrażenie, że zapach jest inny lub mniej trwały?

Nieraz nie mamy wrażenia, tylko dobry nos… W perfumach zachodzą przez lata naturalne procesy chemiczne i w różnym stopniu zapachy ulegają maceracji. Woda nie produkowana od 40 lat jest z definicji stara – nie znaczy, że niedobra. Po pierwsze innej nie ma. Po drugie czasem to zbawienie, bo producenci często poddają perfumy reformulacji (zmiana składu, proporcji danej kompozycji) i dlatego kolejne edycje potrafią być w różnym stopniu zmienione w stosunku do poprzednich. To samo dotyczy ich trwałości. np. Dior Dolce Vita, Yves Saint Laurent Kouros, Kenzo Elephant itd. Nazwa zostaje ta sama, flakon zazwyczaj też. Ponieważ częściej taki manewr nie wychodzi kompozycji na dobre niż odwrotnie, wielu przekornie nazywa go kastracją…

 

Jeśli używamy jednego zapachu przez długi czas, to mózg się do niego przyzwyczaja i wydaje się on nam nietrwały, tak jak nie słyszymy po pewnym czasie tykającego zegara mimo, że na początku był irytujący. Dobrze mieć kilka kompozycji i je zmieniać – z finansowego punktu widzenia łatwiej nabyć miniatury niż duże flakony. Gust się zmienia a pamięć zapachowa potrafi płatać figle, bo często kojarzymy perfumy z jakimś pozytywnym dla nas czasem, czy zdarzeniem a kiedy spotykamy je ponownie, to okazuje się, że nie wzbudzają w nas już takiego zachwytu - w końcu blok czekoladowy bez czekolady, czy malinowa woda z saturatora też była pyszna a jak wiele osób by się dzisiaj zdziwiło… Ostatnia sprawa - jeśli kupuję zapach mi nieznany, to liczę się z tym, że nie trafię nim w swój gust (co w przypadku miniatury nie degraduje budżetu).

Galeria zdjęćZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcie

(kliknij, aby powiększyć)

pokazywarka.pl