Call of Duty to gra, która już zdąrzyła zapisać się złotymi zgłoskami w annałach klasyki komputerowej. I to doprawdy na honorowym miejscu. Tym razem chłopcy ze Spark Unlimited znowu biorą nas w obroty i rzucają na front II Wojny Światowej. Ubierzmy zatem mundur żołnierza i wesprzyjmy działania sprzymierzonych, na drodze do chwały i sławy.
W Finest Hour wcielamy się w Amerykanina, Brytyjczyka oraz Rosjanina. Znakiem firmowym tej serii jest między innymi bardzo rzetelne podejście do niuansów historycznych i tak też jest i tym razem. Autentyczne bronie z tamtego okresu (około 30 rodzajów), pojazdy no i przede wszystkim realnie odwzorowane ukształtowanie terenów.
Rozległe kapanie od Stalingradu poprzez Północną Afrykę (okres 1[zasłonięte]942-19), 15 misji, charakterystyczny kinowy rozmach, a to wszystko polane sosem spektakularnych efektów graficznych oraz dźwiękowych. Podobnie jak i wersji na PeCeta, tak i tu walczymy w zespole, warto także wspomnieć o bardziej zaawansowanej i złożonej sztucznej inteligencji naszych wojaków, jak i również wrogich jednostek (grubo ponad 200 postaci na ekranie!).