Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

BYLEBY IRENKA MÓWIŁA PO POLSKU... Jan Gaspars

11-07-2014, 21:51
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 14.90 zł     
Użytkownik han__87
numer aukcji: 4385748386
Miejscowość Poznań
Wyświetleń: 1   
Koniec: 11-07-2014 21:31:58

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 2011
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam,

na sprzedaż mam książkę autorstwa Jana Gasparsa - BYLEBY IRENKA MÓWIŁA PO POLSKU... Z nieznanej "poznańskiej" korespondencji Marii Skłodowskiej-Curie do Janiny Dygat (Wydawnictwo Naukowe UAM):

Dnia 10 grudnia 2011 roku minie setna rocznica wręczenia Nagrody Nobla największej polskiej uczonej - Marii Skłodowskiej-Curie. Jubileusz ten stał się okazją do ustanowienia przez Sejm RP roku 2011 Rokiem Marii Skłodowskiej-Curie. Uniwersytet im. Adama Mickiewicz a w Poznaniu w sposób szczególny wiąże pamięć o tej wybitnej postaci. Polska noblistka jest bowiem nie tylko pierwszą uczoną, ale w ogóle pierwszym naukowcem obdarzonym godnością doktora honoris causa Uniwersytetu Poznańskiego. Nadanie tego zaszczytnego tytułu nastąpiło w roku 1922, a zatem na kilka lat wcześniej, niż uczynił to Uniwersytet Jagielloński i Politechnika Warszawska.Choć noblistka nigdy nie zagościła w Poznaniu, to co pewien czas odkrywamy nieznane dotąd ślady jej związków ze stolicą Wielkopolski. „Poznańskie" pamiątki po Wielkiej Uczonej traktujemy ze szczególnym pietyzmem. Niezwykle budujący jest fakt, iż pamięć o polskiej noblistce kultywowana jest także wśród młodego pokolenia poznaniaków, członków społeczności uniwersyteckiej, czemu daje m.in. wyraz autor niniejszego opracowania. Doktorant na Wydziale Historycznym UAM przytacza treść i okoliczności powstania dwóch niezwykle interesujących listów Marii Skłodowskiej-Curie, adresowanych do jego prababci Janiny Dygat - zapomnianej nauczycielki, tłumaczki i działaczki społecznej. Ta ostatnia niemal równolegle z uczoną uczęszczała na Sorbonę, następnie udzielała lekcji języka polskiego najstarszej jej córce Irenie (również przyszłej noblistce), by w końcu osiąść na stałe w Poznaniu.

(opis ze strony wydawnictwa)