Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Byłem posłem sejmu kontraktowego

16-02-2014, 4:14
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 24 zł     
Użytkownik Mysza657
numer aukcji: 3891866812
Miejscowość Kasinka Mała
Wyświetleń: 2   
Koniec: 16-02-2014 04:16:17

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Wysyłka w 24h
- Pocztą Polską

Wybrane przez Państwa książki wysyłane są po zaksięgowaniu wpłaty na naszym koncie bankowym lub po mailowej informacji iż przesyłka ma być wysłana za pobraniem.
WYSYŁKA GRATIS
Wysyłka gratis przy zakupach powyżej 150 złotych. Nie dotyczy przesyłek pobraniowych i zagranicznych.
Kontakt
Antykwariat i Księgarnia Tezeusza
Kasinka Mała 657
34-734 Kasinka Mała
tel. 604[zasłonięte]847

gg Monika 38[zasłonięte]513
gg Anna 44[zasłonięte]445
e-mail: [zasłonięte]@tezeusz.pl

Nr konta bankowego:
Millennium
60 1160 [zasłonięte] 2[zasłonięte]2020001 [zasłonięte] 910803

Byłem posłem sejmu kontraktowego
ISBN: 978[zasłonięte][zasłonięte]80508
Wymiar: 14.5x21.0cm
Nr wydania: -
Seria: -
Ilość stron: 130
Ocena: -
Waga: 0,15 kg
Indeks: 556[zasłonięte]02463KS
Rok wydania: 2011
Autor: Horoszkiewicz Edward
Rodzaj okładki: Miękka
Stan: Nowa
Wydawca: Warszawska Firma Wydawnicza

Opis książki


"Byłem posłem Sejmu" kontraktowego to barwna opowieść o początkach polskiej demokracji opowiedziana przez jednego z uczestników tych przełomowych wydarzeń. Sejm X Kadencji bywa nazywany wielkim, bez wątpienia od niego się wszystko zaczęło, ale też zarzuca mu się, że wybrany został niedemokratycznie – pula mandatów poselskich podzielona została przecież przy Okrągłym Stole. Już tylko te okoliczności sprawiają, że wzbudza tak wiele emocji, a to dopiero początek. Wybór generała Wojciecha Jaruzelskiego na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, falstart generała Czesława Kiszczaka, któremu nie udaje się sformować rządu, wreszcie hasło „wasz prezydent, nasz premier”, a w konsekwencji rząd Tadeusza Mazowieckiego i dramatyczne exposé premiera w Sejmie, do tego gruba kreska, wojna na górze, wybory prezydenckie, po których do Belwederu wprowadza się Lech Wałęsa, wygrawszy w drugiej turze z kandydatem znikąd, Stanem Tymińskim, a jeszcze usunięcie z konstytucji zapisu o przewodniej roli partii czy zniesienie święta 22 lipca… Tak, to z pewnością były ciekawe czasy.
Zobacz także...