Być może to ostatnie słowo
Jaruzelski Wojciech
Stan wojenny - jeśli nawet założyć - iż był obciążony formalno–prawnym uchybieniem (co nie jest zresztą powszechnie podzielaną opinią, w tym konstytucjonalistów, ekspertów), to jednak był dyktowany wyższą koniecznością. Co więcej - z aktu oskarżenia wynika, że postawieni przed Sądem członkowie najwyższych władz państwa polskiego w latach 1980–1982, byli uczestnikami „związku..., mającego na celu popełnienie przestępstwa”. Wynika stad absurdalny wniosek, że ówczesna władza (premier, ministrowie, członkowie Komitetu Obrony Kraju), byłi jednocześnie, i legalną władza, i nielegalną, przestępczą organizacją. Fragment książki
kupujesz wypełnij - formularz płacę
niezależnie od formy płatności
DANE DO PRZELEWU: P.P.H.U Najbar Mirosław ul.Batorego 24 43-100 Tychy ING BANK ŚLĄSKI 92 1050 [zasłonięte] 1[zasłonięte]3990023 [zasłonięte] 247368