Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Busz po polsku Postscriptum audiobook Kapuściński

27-06-2012, 18:14
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 27.90 zł     
Użytkownik bejacek
numer aukcji: 2367080621
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 22   
Koniec: 21-06-2012 22:39:23
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

KSIĄŻKA AUDIO NOWA, NIEUŻYWANA!

Wystawiane na aukcjach książki są dostępne w naszym magazynie w Krakowie.
Kupując kilka pozycji z naszych aukcji za wysyłkę płacisz tylko raz.
Wysyłki realizujemy natychmiast po zaksięgowaniu wpłaty na koncie lub za pobraniem.
Odbiór osobisty możliwy jest już w dniu zakupu.

Masz pytania, zobacz stronę
o mnie lub skontaktuj się z nami!

Busz po polsku Postscriptum
autor: Ryszard Kapuściński
czyta: Marcin Dorociński
wydawnictwo: Fronda
format: CD-mp3 + książka (48 stron)
czas trwania: 4 godz. 38 min.

Wydanie jubileuszowe 50 lat od debiutu Ryszarda Kapuścińskiego.

W książce m.in.:
- esej Beaty Nowackiej i Zygmunta Ziątka o "Historiach przygodnych";
- "Konin jak Colorado", fotoreportaż Ryszarda Kapuścińskiego;
- wizyta we wsi Koziary u Józefa Jagielskiego, bohatera reportażu "Ocalony w tratwie".

Na płycie m.in.:
- Ryszard Kapuściński o "Buszu po polsku";
- pełny tekst książki.

"Busz po polsku" jest debiutem pisarza z 1962 r., zawierającym zbiór tekstów z lat 1958–1961, kiedy to autor tuż po studiach zaczął praktykować sztukę reportażu i skoncentrował swoją uwagę na polskiej wsi, prowincji, małych miasteczkach. Wyprawa w teren i poznawanie nowego świata fascynowały, ale też stwarzały możliwości, które nie wszyscy jeszcze pojęli. Eksplorowanie przestrzeni prywatnej, zbliżenie się do małej społeczności było dla młodego reportera najlepszym tematem na opowieść.

Lata 50. i 60. na polskiej prowincji - tam najwięcej się działo, tylko tam można było uchwycić prawdę, a następnie ją opisać. Zimna, szara i niekiedy, nie oszukujmy się, nieciekawa Polska była tym razem prawdziwą inspiracją. Zdaniem Kapuścińskiego jedynie przybliżenie jednostkowego przykładu stwarzało możliwość krytyki w czasach, w których publicznie krytykować nie było wolno. Tylko przez tę formę udawało się uchwycić rzeczywistość taką, jaką była naprawdę. W owych czasach nie był to przecież powszechnie przyjęty model pisania.