Pierwsza część jednej z najbardziej znanych i cenionych konsolowych ścigałek. Podstawowym atutem Burnout są niezwykle widowiskowe kraksy. Warto również dodać, iż w kolejnych karambolach mogą brać udział auta cywilne, ciężarówki, autobusy i inne środki lokomocji. W zależności od rozgrywanego aktualnie wyścigu gra może jednak premiować bezbłędną, lecz jednocześnie ryzykowną jazdę.
Wachlarz dostępnych trybów zabawy jest dość rozbudowany. W początkowej fazie gry można jedynie wziąć udział w mistrzostwach. Składają się one ze standardowych wyścigów, w których zadaniem gracza jest oczywiście osiągnięcie mety na pierwszym miejscu. W miarę rozwoju rozgrywki odblokowywane są kolejne tryby. Mogą to być na przykład pojedynki jeden na jednego, wyścig z czasem czy też wyzwanie dla dwóch graczy (wyścig odbywa się wtedy na podzielonym ekranie). Autorzy gry przygotowali kilkanaście zróżnicowanych maszyn. Pomimo braku oficjalnych licencji można je bezproblemowo rozpoznać. Ciekawie wykonano również trasy. Spora część wyścigów rozgrywa się na terenach zurbanizowanych, gracz musi więc mieć na uwadze gęsty ruch uliczny.
Model jazdy jest typowo zręcznościowy, sterowanie pojazdem nie sprawia większych problemów. Przydatnym dodatkiem jest turbo, które można co pewien czas aktywować. Aby naładować widoczny na ekranie pasek należy wykonywać ryzykowne posunięcia, np. bezpiecznie omijać cywilne pojazdy. Co ciekawe, w przypadku kraksy można obejrzeć cały wypadek z kilku różnych kamer. Warto również dodać, iż AI komputerowych przeciwników stoi na wysokim poziomie. Okazjonalnie zdarza się im jednak wpadać na mijane w trakcie jazdy wehikuły.
Oprawa wizualna gry stoi na bardzo wysokim poziomie. Wersja na konsolę Xbox prezentuje się nieznacznie lepiej od edycji na PS2 oraz Gamecube’a. Do pojedynku może stanąć maksymalnie dwóch graczy.