Burnout Revenge jest czwartą częścią słynnego cyklu wirtualnych wyścigów samochodowych, rozwijanego od początku XXI wieku. Jak zwykle developerzy nie zaoferowali nam elementów symulacyjnych, serwując w swoim dziele dynamiczną akcję na najwyższym poziomie. Niniejsza pozycja ma zatem typowo zręcznościowy charakter, więc powinna podobać się szczególnie tym użytkownikom, którzy cechują się znakomicie wyćwiczonym refleksem.
Zaimplementowane czterokołowce dzielą na trzy klasy w zależności od przeznaczenia pojazdów. Zasiadamy więc za kierownicami dwuosiowych maszyn do wyścigów na prostej lub przejmujemy kontrolę nad bardzo szybkimi pożeraczami kilometrów, perfekcyjnie zachowującymi się w zakrętach. Istnieje jeszcze specjalna grupa wozów, zaprojektowana do siania ogromnego spustoszenia w ruchu ulicznym. Właśnie ostatni spośród wymienionych rodzajów dwuśladów najlepiej nadaje się do tego, co jest esencją serii Burnout, czyli do powodowania widowiskowych kraks w iście hollywoodzkim stylu.
Rzecz jasna prowadzenie wszystkich samochodów dostarcza niesamowitych wrażeń, ponieważ autorzy znakomicie oddali zjawisko poczucia prędkości oraz przygotowali zaawansowany system uszkodzeń. Po zderzeniach z przeszkodami obserwujemy zatem odlatujące koła, wyginające się elementy karoserii, sypiące się iskry etc. Nie zapomniano także o spektakularnych wybuchach i sugestywnych efektach dźwiękowych, towarzyszących wypadkom.
Ponadto opracowano szereg zróżnicowanych tras, po których śmigamy zarówno w otoczeniu rywali, jak i zwyczajnych uczestników ruchu. Wśród dostępnych lokacji figurują miejsca, wzorowane na prawdziwych miastach pokroju Detroit, Tokio i Rzymu. Oprócz toczenia bojów ze Sztuczną Inteligencją możemy też skonfrontować się z pięcioma żywymi przeciwnikami, dzięki trybowi online.