Burnout Revenge jest czwartą częścią słynnego cyklu wirtualnych wyścigów samochodowych, rozwijanego od początku XXI wieku. Jak zwykle developerzy nie zaoferowali nam elementów symulacyjnych, serwując w swoim dziele dynamiczną akcję na najwyższym poziomie. Niniejsza pozycja ma zatem typowo zręcznościowy charakter, więc powinna podobać się szczególnie tym użytkownikom, którzy cechują się znakomicie wyćwiczonym refleksem.
![](https://c2.eb-cdn.com.au/website/videos/images/screenshots/134882_lscreen_2.jpg)
Zaimplementowane czterokołowce dzielą na trzy klasy w zależności od przeznaczenia pojazdów. Zasiadamy więc za kierownicami dwuosiowych maszyn do wyścigów na prostej lub przejmujemy kontrolę nad bardzo szybkimi pożeraczami kilometrów, perfekcyjnie zachowującymi się w zakrętach. Istnieje jeszcze specjalna grupa wozów, zaprojektowana do siania ogromnego spustoszenia w ruchu ulicznym. Właśnie ostatni spośród wymienionych rodzajów dwuśladów najlepiej nadaje się do tego, co jest esencją serii Burnout, czyli do powodowania widowiskowych kraks w iście hollywoodzkim stylu.
![](http://cf.shacknews.com/shack_images/sshots/xbox360/060215_burnout_revenge_04.jpg)
Rzecz jasna prowadzenie wszystkich samochodów dostarcza niesamowitych wrażeń, ponieważ autorzy znakomicie oddali zjawisko poczucia prędkości oraz przygotowali zaawansowany system uszkodzeń. Po zderzeniach z przeszkodami obserwujemy zatem odlatujące koła, wyginające się elementy karoserii, sypiące się iskry etc. Nie zapomniano także o spektakularnych wybuchach i sugestywnych efektach dźwiękowych, towarzyszących wypadkom.
![](http://xboxgame.eninternet.es/wp-content/uploads/2014/02/113<span class=hidden_cl>[zasłonięte]</span>5189.jpg)
Ponadto opracowano szereg zróżnicowanych tras, po których śmigamy zarówno w otoczeniu rywali, jak i zwyczajnych uczestników ruchu. Wśród dostępnych lokacji figurują miejsca, wzorowane na prawdziwych miastach pokroju Detroit, Tokio i Rzymu. Oprócz toczenia bojów ze Sztuczną Inteligencją możemy też skonfrontować się z pięcioma żywymi przeciwnikami, dzięki trybowi online.