Bulletstorm to efektowna
strzelanina osadzona w dalekiej przyszłości. Za produkcję odpowiada
studio People Can Fly, znane głównie z ciepło przyjętej gry FPS
zatytułowanej Painkiller i pecetowej konwersji Gears of War (wykonanej dla Epic Games, właściciela dewelopera). Akcja nowej gry osadzona została w XXVI wieku.
Jedną z największych potęg w galaktyce jest Konfederacja
Planet, której przewodzi charyzmatyczny generał Serrano. Pomyślność
jego imperium gwarantuje działalność elitarnego oddziału Dead Echo.
Gracze wcielą się w Graysona Hunta – dawniej członka wspomnianej grupy, a
obecnie pirata i wroga publicznego numer jeden. Większość czasu
spędzimy na planecie Stygia, która dawniej była luksusowym centrum
rozrywki. Zarządcy opuścili jej powierzchnię wiele lat temu, oddając ją
we władanie zmutowanym roślinom. Ocalali ludzie podzielili się natomiast
na wiele dzikich plemion.
Bulletstorm to dynamiczna pierwszoosobowa
strzelanina, którą wyposażono w efektowny system walki wręcz. Grayson
potrafi przywalić wrogom kopniakiem oraz wykonywać długie wślizgi.
Ważnym dodatkiem jest energetyczny bat - dzięki niemu można złapać i
przyciągnąć wroga, odrzucić go do tyłu, a nawet podrzucić w powietrze.
Oprócz tego dostajemy też pokaźny arsenał bardziej zwyczajnych broni –
karabinów, strzelb, czy wyrzutni rakiet – wykonanych jednak w
specyficzny sposób i wzbogaconych o różne modyfikatory.
Podczas gry otrzymujemy punkty za wykańczanie
nieprzyjaciół, czyli wykonywanie tak zwanych „skillshotów”. Przykładowo,
za zwykle zabicie wroga otrzymamy premię +10, a zdjęcie kogoś strzałem w
głowę da nam już +50. Jeśli dołączymy to tego kreatywne wykorzystanie
bata i pozostałych możliwości bohatera końcowy wynik ulegnie jeszcze
dodatkowemu zwiększeniu. Zarobione punkty wydajemy na modernizację
broni. W taki to sposób karabin zyska możliwość wystrzelenia stu naboi
na raz, co zerwie całe mięso z kości większości wrogów, zostawiając
jedynie parujący szkielet. Ulepszony bat potrafi natomiast uderzyć o
ziemię z taką siłą, że podrywa kilku wrogów w górę, pozwalając nam
spokojnie zdjąć ich jednego po drugim, gdy bezbronnie szybują w
powietrzu.
Przygodę Graysona możemy ukończyć w dodatkowym trybie
Echo, w którym zmagamy się z czasem i próbujemy zdobyć jak najwięcej
punktów. Ważnym dodatkiem do rozgrywki jednoosobowej są różne formy
zabawy w grupie. W meczach o nazwie Anarchia grupa graczy walczy z
kolejnymi falami wrogów. Nie chodzi jednak o przetrwanie, ale raczej
zrobienie tego w szczególnie widowiskowy sposób (a więc nabicie
odpowiedniej liczby punktów za pomocą skillshotów). Zawodnicy mogą
wykonywać wiele ataków drużynowych.
Bulletstorm działa na najnowszej wersji silnika
Unreal Engine 3.0, co zapewnia mu piękną i kolorową grafikę. Za
opracowanie fabuły odpowiada Rick Remeder - doświadczony twórca
komiksów, który współpracował z Electronic Arts także przy Dead Space.
* Przewidywana data premiery: 25.02.2011 r.