Bruce Lee: Quest of the Dragon to dość typowy beat’em up (tzw. chodzone mordobicie), w którym gracz wciela się w postać tytułowego mistrza wschodnich sztuk walki. Gra ukazała się wyłącznie na konsolę Microsoftu.

 Tytułowy mistrz wyrusza na poszukiwania mordercy swojego ojca. Bruce musi również odnaleźć pewien cenny relikt, skrywający w sobie najcenniejsze sekrety wschodnich sztuk walki. Tytułowy wojownik w trakcie rozgrywki odwiedza kilkadziesiąt zróżnicowanych miejsc, międy innymi Hong Kong czy San Francisco. Poziomy nie są jednak zbyt rozbudowane, do celu prowadzi zazwyczaj wyłącznie jedna ścieżka, z której nie można zbytnio zbaczać.

Bruce Lee w trakcie pojedynków korzysta z wielu różnych technik walk, w tym opracowanego przez siebie stylu o nazwie Jeet Kune Do (tzw. technika przechwytywania pięści). Gracz ma do wyboru bogaty wachlarz ciosów (w sumie jest ich ponad 100) – uderzeń pięścią, kopnięć czy rzutów. W miarę rozwoju rozgrywki można też zdobywać całkiem nowe typy uderzeń (odblokowywane są w nagrodę za eliminowanie kolejnych wrogów). Na uwagę zasługuje ułatwienie automatycznie namierzające wybranego oponenta, dzięki czemu można na nim koncentrować siłę swych ciosów. Bruce oprócz zwykłych wojowników musi staczać pojedynki z wyjątkowo sprawnymi mistrzami wschodnich sztuk walk. Przeciwnicy cechują się zaawansowanymi skryptami sztucznej inteligencji – potrafią blokować nadchodzące ciosy czy też koordynować swoje ataki. Na uwagę zasługują również: szczegółowa oprawa wizualna oraz dynamiczny soundtrack w wykonaniu zespołu Black Eyed Peas. Gra nie posiada żadnych trybów multiplayer.