Bogato ilustrowana pozycja autorstwa poznańskiego historyka napisana barwnym językiem, przedstawia stan wiedzy współczesnej nauki na temat broni jaką posługiwali się wojownicy i rycerze w okresie średniowiecza. Praca nie ogranicza się tylko do kwestii związanych z bronioznawstwem historycznym, ale omawia zagadnienia związane z historią uzbrojenia, z organizacją zaopatrzenia w broń, produkcją i kosztami. Książka szczególnie warta polecenia wszystkim pasjonatom historycznych militariów.
Fragment:
Od początku istnienia państwa polskiego w jego dzieje wpisane były zmagania wojenne. Obfitowało w nie zwłaszcza średniowiecze. Wczytując się w liczne opisy dawnych wojen, często z uwagą śledzimy przebieg wielkich bitew czy bohaterskie czyny pojedynczych wojowników. Zamykając oczy, widzimy kurz okrywający pole bitwy, dobiegają nas szczęk oręża, krzyki rannych i umierających. W naszej wyobraźni rysują się sylwetki walczących, zwartych w śmiertelnym uścisku. Pośród tego zgiełku rzadko dostrzegamy innego bohatera tamtych dni – broń. Bez tego wytworu kultury materialnej człowieka wszelkie jego zmagania przypominałyby jedynie niedźwiedzie zapasy czy trykanie się koziołków. Myśląc o średniowiecznym wojowniku, wyobrażamy go sobie zakutego w błyszczącą zbroję, posługującego się kopią, tarczą i mieczem, pędzącego na rosłym rumaku w stronę przeciwnika. Jakże nieporadny wydaje się nam ten rycerz, którego rzekomo umieszczać trzeba było w siodle za pomocą specjalnego dźwigu? Cóż dopiero odczuwać musiał koń, który dźwigał na sobie człowieka, zakutego w tę masę żelastwa? Cały ten jednolity, uproszczony obraz, jakże daleki od rzeczywistości wieków średnich, nie dopuszcza w ogóle zmian, które następowały przez cały ten okres, trwający bez mała tysiąc lat.
|