BRASZKA
Maleńka Braszka już się ośmieliła
chociaż na początku wystraszona była
Pod stołem schowana cichutko siedziała
Przywieziona z dala, szorstka sunia mała.
I dziecka nie skrzywdzi, na ludzi nie szczeka,
uśmiechem na pyszczku wszystkich w krąg urzeka.
Przy nodze swej pani dzielnie kroczy
Czy znajdzie się dla niej domek uroczy?
Nazywam się BRASZKA, bo moja tymczasowa opiekunka mówi, że sierść mam jak szczoteczka. A po angielsku szczotka to BRUSH, stąd moje imię. Mnie się ono podoba.
Nie lubię gdy robią mi zdjęcia, bo w rzeczywistości jestem dużo ładniejsza!
Mimo, że mam dopiero niecałe 2 latka byłam już bezdomna i przebywałam w schronisku z 1400. psami.
Teraz mam swoją pańcię i pana, ale nie mogę zostać z nimi na zawsze, bo mówią , że muszą pomagać następnym biedakom.
Jestem mała, ważę ok.8 kg i mam ok.35 cm wzrostu.
Bardzo lubię małe psy, bo dużych się boję ,
z kotami też żyję w zgodzie.
Lubię dorosłych i dzieci.
Mam łagodny charakter, nie szczekam , nie brudzę i jestem zdrowa.
Zostałam już wysterylizowana.
Marzę o cudownym domku , w którym będę szczęśliwa do końca moich dni. Chciałabym mieć psie rodzeństwo, ale ludzkie dzieci w wieku szkolnym też mnie ucieszą.
Kontakt w sprawie adopcji suni p. Lena - 71 [zasłonięte]2951.
UWAGA - AUKCJA ma charakter charytatywny!ZANIM zalicytujesz - koniecznie zadzwoń Oferty niepoprzedzone kontaktem będą usuwane