Rodzina: Crassulaceae – gruboszowate
Niewielki krzewiasty sukulent bardzo podobny do Aeonium domesticum, z tym że jak wszystkie aeonium jego listki są bardziej elipsoidalne, a wszystkie gatunki aichrysonów mają listki bardziej romboidalne. Łatwo go także pomylić z innym gatunkiem, a mianowicie A. laxum. Ten jednak rośnie wyższy i listki ma większe bo do około 5 cm. Różnic jest więcej, ale tyle na pierwszy rzut oka wystarczy by rozróżnić.
Nasz gatunek jest mieszańcem o niezbyt pewnym pochodzeniu. Najprawdopodobniej jest wynikiem skrzyżowania A. tortuosum × A. punctatum.
Jego korzenie nie są imponujące. Nad ziemią rozgałęziona łodyga. Każde rozgałęzienie zakończone rozetką liści. Listki przeważnie do 3 cm lecz bywają większe o wyraźnym romboidalnym kształcie, zwężające się w króciutki ogonek liściowy. W sprzyjających warunkach roślina wydaje drzewiasto zbudowany kwiatostan. Kwiatki są gwiazdkowate o długich nitkach pręcikowych. W naszych warunkach nasion nie zawiązuje, chyba że sami się o to postaramy.
‘Variegata’ jest na razie jedyną odmianą i charakteryzuje się jasnym obrzeżeniem liści.
Występowanie
Większość gatunków z tego rodzaju to rośliny naturalnie występujące na Wyspach Kanaryjskich gdzie popularnie nazywane są uszami myszy – z uwagi na kształt liści.
Wysokość
Najczęściej dorasta do 30 cm.
Termin kwitnienia
Jeśli już to jest to koniec maja – czerwiec. Kwitną jednak rośliny którym zapewniono chłód i suche podłoże zimą. Pamiętajmy, że roślina kwitnie długo i w czasie kwitnienia bardzo mocno gubi liście. Najczęściej po zakończeniu kwitnienia jest tak nieładna, że większość hodowców decyduje się na odmłodzenie rośliny. Kwitnący okaz otrzymamy za 2-3 lata.
Kolor kwiatu
Żółty
Stanowisko
Preferuje jasne rozproszone światło, dlatego najlepiej mu będzie na parapetach okna wschodniego i zachodniego. Jeśli mamy jedynie wystawę południową lub pośrednie czyli południowo-wschodnią lub zachodnią trzeba stawiać za firanką bo ostre letnie słońce poparzy liście. Odwrotnie w okresie zimowym. Potrzebne mu jest jak najwięcej światła. Pamiętajmy, że przy barku światła roślina robi się rozpierzchła. Listkom wydłużają się ogonki i również są bardzo luźne.
Trzeba jeszcze dodać, że roślina ma tendencję do gubienia dolnych liści przy byle okazji. Zatem chcąc nie patrzeć na gołe pędy warto roślinę obracać by listki były rozłożone w każdą stronę.
Wymagania i pielęgnacja
Przed ewentualnym zakupem roślinki zastanówmy się czy mamy gdzie ją ustawić zimą. Wymaga ona w tym czasie chłodu (10-12 0C) i dużej ilości światła. W mieszkaniach z piecami lub na korytarzach domów nie ma sprawy, ale w standardowych mieszkaniach z kaloryferami posypią się liście. Jeśli udało nam się przechować bez straty liści, to zakupioną w ubiegłym roku roślinę przesadzamy w podłoże do kaktusów. Kto go nie może kupić może przygotować go sobie sam. Wystarczy pójść na działki i poprosić o woreczek dobrego kompostu. Do tego tyle samo ziemi z pola i trochę rozluźniacza w postaci wermikulitu, kory, żwirku akwarystycznego, a nawet utłuczonej cegły. Ponieważ korzenie nie mają imponujących rozmiarów mogą to być doniczki płytsze niż standardowe. Kolejne przesadzanie dopiero kiedy korzenie naprawdę przerosną bryłę ziemi. Najczęściej trwa to do 3 lat. Jeśli jednak mamy gołe pędy z rozetkami na szczytach to należy się zastanowić czy nie odmłodzić rośliny. Wówczas należy pociąć pędy na sadzonki wierzchołkowe i przed wsadzeniem do ziemi potrzymać z dobę by rany obeschły. Sadzonkujemy w podobną ziemię. Zresztą prawie zawsze młode rośliny mają najładniejszy pokrój i ci którzy nie gustują w gołych pędach powinni odmładzać roślinę tak często jak to im się widzi.
Podlewanie rośliny jest podobne jak wszystkich sukulentów gromadzących wodę w liściach. Przypominam – podlewamy gdy około połowa gleby w doniczce sprawia wrażenie suchej. Przy czym metoda podlewania raz a dobrze jest najlepsza w przypadku właściwego podłoża. Tam gdzie w podłożu jest torf raczej z tej metody zrezygnować. Zimą podlewanie dostosowujemy do warunków. Przetrzymując w chłodzie podlewamy bardzo rzadko. Najlepszym sposobem jest nauczenie się wyczuwania listka z pełnym turgorem i kiedy wody w nim brakuje. Zimą podlewamy tylko wówczas gdy wody w listkach zaczyna brakować. Nawożenie jest potrzebne bo roślina rośnie dość szybko. Dajemy nawóz do kaktusów w odstępach dwutygodniowych lub co tydzień lecz połową dawki. Ten drugi sposób jest lepszy bo unikamy niepotrzebnego zasolenia podłoża
Aichryson x domesticum NR 1