Witam.
Mam do zaoferowania "motorower" który posiadam od 2010r. Do końca roku 2013 był to zwykły Kingway Chopper po delikatnych modyfikacjach. Na wiosnę 2014r. przeszedł kompletną przebudowę na bobbera. Z seryjnego chinolka została jedynie rama, lampy i przednie zawieszenie. :)Realizacja projektu zajęła mi 4 miesiące. Podczas składania wszystko zostało 10 razy przemyślane, więc nie ma tu mowy o żadnych fuszerkach czy niedociągnięciach.Zaczęło się od wzmocnienia ramy i przedłużenia wahacza oraz wyspawania mocowań pod 5 biegowy silnik z pionowym cylindrem o pojemności 150cc z rozrządem OHV i oznaczeniach 156FMI. Ludzie znający ten silnik doskonale wiedzą, że mimo jego chińskiej produkcji jest bezawaryjny i bezobsługowy (poza regulacją zaworów i wymianą oleju) przez dziesiątki tysięcy kilometrów. W dodatku skrzynia 5 biegowa i duża elastyczność zapewnia przyjemną jazdę bez większych wibracji. Rama wraz z wahaczem została pomalowana na kolor czarny połysk. Następnie założone zostały (świeżo pomalowane na czarny mat) większe i szersze koła szprychowe (od Suzuki GN 250 przód i REX SMC 125 tył). Do kół zostały dorobione nowe wzmocnione osie i tuleje.Gdy rama z silnikiem stanęła na kołach założony został nowy napęd (z mocnym łańcuchem SFR Gold 428). Następnie zrobiona została przeze mnie cała wiązka elektryczna. Poprzez zastosowanie iskrownika 8 cewkowego ładowanie akumulatora jest bardzo imponujące, a powstały prąd jest stabilny, przez co światła podczas niższych obrotów nie przygasają itp. Kiedy wszystko miało już ręce i nogi pomalowane zostały elementy nadwozie w kolorach czarny mat z akcentami w kolorze złoty mat.Następnie zrobiłem blaszane siedzenie i wysoką kierownicę, przez co wygoda jazdy zaczęła być na wysokim poziomie.
Bez problemu możemy pokonywać dłuższe trasy bez zmartwień o bóle rąk, kręgosłupa itd.Po zakończeniu projektu przejechałem do jesieni jakieś 2500 km bezawaryjnie i od pewnego czasu bobber zimuje, a ja posiadam już większą pojemność, którą będę użytkował w przyszłym sezonie, dlatego też zdecydowałem się na sprzedaż mojej perełki, w którą włożyłem bardzo dużo pracy, serca i pieniędzy, które przy sprzedaży niestety do mnie nie wrócą, ale muszę mieć pieniądze na dalszą zabawę z dwoma kółkami.Dokładną historię mojego chopperka znajdziecie na forum www.eaglets.pl w temacie prowadzonym od kilku lat, gdzie wpisy były robione na bieżąco. Link do tematu:http://eaglets.pl/forum/viewthread.php?thread_id=3007&pid=69070#post_69070
Na życzenie wyślę bardzo dużo zdjęć z budowy, jak i efektu końcowego bobbera.Zapraszam na oględziny i jazdę próbną.Pozdrawiam.