Jestem gotów oddać w dobre ręce, najlepiej fana marki doskonały motocykl jakim jest BMW R1200R.

Stan motocykla z czystym sumieniem oceniam jako idealny.

Nie ma chocby najmniejszej ryski,o podpórce parkingowej nie wspominając.

Oczywiscie jestem pierwszym właścicielem, kupiłem go w salonie BMW, gdzie był regularnie według wskazań serwisowany.30.05.2014 został wykonany serwis z wymianą oleju i filtrów. Następny przegląd za rok lub przy przebiegu 22580 km.

Moto jest skonfigurowane praktycznie na maxa:

-ABS

-ASC (kontrola trakcji)

-kierunkowskazy LED

-RDC( kontrola ciśnienia w oponach)

-alarm

-podgrzewane manetki

-komputer pokładowy

-sportowa szybka przednia

-metalowe, oryginalne BMW osłony cylindrów

-tytanowy wydech Akrapović

Oczywiście do motocykla dokładam oryginalny, nieużywany komin.

Cena nowego w tej konfiguracji to ok.64 tys.zł.

Za dużą zaletę tego modelu uważam niewielkie zapotrzebowanie na paliwo- przy dynamicznej jezdzie zamknie się w 6 ltr./ 100 km.

O legendarnej trwałości silnika boxer chyba nawet nie warto wspominać, zaś opowieści o poborze oleju, bynajmniej w przypadku mojego egzemplarza można pomiędzy bajki włożyć.

Motor ma założone nowe opony Metzeler Roadtec (przejechane na nich 600 km.) Koszt tych gum to 1200 zł.

Jedynym powodem sprzedaży do której z bólem dojrzałem jest spontaniczny zakup przezemnie nowego BMW S1000R.