Przedmiotem aukcji jest ZDJĘCIE kotów przebywających w Domu Tymczasowym u Poddasza&Mamuśki w Warszawie.

Pozostałe nasze aukcje znajdziesz tutaj: http://charytatywni.alle/listing?charityOrganizationPurposeId=271

Zdjęcie Mamuni i Krzysi (przygarnięte z lecznicy, gdzie zostały porzucone gdy odmówiono tam eutanazji. Są zdrowe, pełne życia. Mamunia mogłaby godzinami przyklejać się do człowieka, Krzysia uwielbia naszego futrzastego psiego czworonoga)

Zdjęcie Maciusia (podrzucony pod nasze drzwi jako kociak z silną biegunką, zaropiałymi oczkami i kocim katarem, po wielu wysiłkach obecnie jest zdrowym kocurkiem, choć pozostał mu chrapliwy oddech z kociego dzieciństwa)

Zdjęcie Cykorki (zabrana z likwidowanego schroniska w Krzyczkach w wyniku interwencji, nie wiemy ilu krzywd tam doświadczyła - wciąż uczy się zaufania ale wzięta na kolana zwija się w kuleczkę i zawzięcie mruczy)

Zdjęcie Burania (trafił do nas, bo na wolności był wyjątkowo agresywnie atakowany przez inne koty, nie potrafił walczyć o jedzenie ani o schronienie - w domu tymczasowym jest uwielbiany przez inne koty. Bardzo łagodny, delikatny, mądry)

Zdjęcie Liluni (trafiła do nas z osiedla, na którym koty były regularnie wytruwane substancjami chemicznymi - ledwo udało nam się ją uratować, ma początki astmy)

Zdjęcie Pchełki (podrzucona pod nasze drzwi jako kociak z silną biegunką, sklejonymi ropą oczami i silnym kocim katarem, obecnie lękliwa, ale uwielbia głaskanie pod przednią łapką - ma tam włącznik mruczenia)

Zdjęcie Zuzi (zabrana z prywatnej posesji w wyniku interwencji, gdy okazało się że koty przebywające tam są uśmiercane, choruje na raka - w domu tymczasowym uchodzi a nieformalnego bossa wszystkich kotów - nikt nie odważy się jej podskoczyć)

Zdjęcie Fruzinki (trafiła do nas z osiedla, na którym koty były regularnie wytruwane substancjami chemicznymi, nieufna do obcych ale uwielbia głaskanie, bardzo łagodna, fanatyczna wielbicielka laserowego punkciku)

Allegro nie jest serwisem ogłoszeniowym, więc nie ogłaszamy tutaj naszych podopiecznych szukających domów. Nie zmienia to faktu, że każdy z nich czeka cały czas na kogoś, kto by go przygarnął lub zaadoptował choćby wirtualnie.

Nie sprzedajemy naszych podopiecznych.

Ta aukcja ma na celu zbiórkę funduszy dla kotów, które szukają domów. Zysk przeznaczony jest na zakup karmy i żwirku oraz zabiegi weterynaryjne.

Kontakt w sprawie zdjęć oraz samych kotów: [zasłonięte]@gazeta.pl

Nasi podopieczni to koty po wielu przejściach. Część z nich trafiła do nas w wyniku interwencji, część nam podrzucono pod drzwi, część została przygarnięta z lecznicy, ponieważ wymagała dalszej opieki a nie miały się gdzie podziać. Każda decyzja o przyjęciu nowego podopiecznego jest obarczona ogromną odpowiedzialnością za jego dalszy los i dobrostan kotów, które już przebywają w tymczasowym schronieniu. Naszym celem jest znalezienie dla każdego z naszych podopiecznych bezpiecznego domu, kochających i odpowiedzialnych opiekunów oraz warunków, w których będą mogły spokojnie dożyć kociej starości.

Wielu z naszych podopiecznych bardzo długo odbudowywała swoje zaufanie do człowieka. Niektóre mruczki do tej pory pozostały nieufne w stosunku do obcych. Z myślą o nich uruchomiliśmy wirtualne adopcje polegające na wspieraniu ich regularnie drobnymi kwotami przez osoby, które z różnych względów nie mogą przygarnąć zwierzęcia, ale jego los nie jest im obojętny.

Wpłacając kwoty za zakupione zdjęcia - prosimy w tytule podać imię kota - wówczas wpłata zostanie przypisana do konkretnego podopiecznego.

Zdjęcie w formie elektronicznej zostanie wysłane w ciągu 4 dni roboczych od zarejestrowania wpłaty na koncie.

Biorąc udział w tej aukcji pomagasz bezdomnym zwierzętom przebywającym w domach tymczasowych w Warszawie: http://kocieadopcje.blox.pl