Przedmiotem aukcji jest ZDJĘCIE kocurka szukającego pomocy finansowej i domu - Franka.
"Franuś. Kot, który wczoraj miał umrzeć, "bo się zepsuł". A w zasadzie "zepsuła mu się" tylko łapka, ale kot chodził i brudził krwią w domu. I to był wystarczający powód do uśpienia
mruczka dla "pani", która przecież "nie będzie go leczyła, bo nie ma na to pieniędzy". Właściwie Franuś i tak miał szczęście, że były święta i nikt z domowników "nie miał do tego głowy", bo kot miał być zlikwidowany domowym sposobem. Średniowiecze? Nie, polska wieś!
Kotek ma ok. 1-1,5 roku i jest przekochany, uwielbia leżeć przytulony do człowieka. Ma chyba wyrwaną ze stawu tylną łapkę i wielki krwiak na stopie, nie wiadomo czy są tam pazurki, bo wszystko spuchnięte, jedna wielka miazga. Podejrzewamy, że mógł się albo powiesić na czymś i ratując się - wyrwał sobie łapkę w stawie, albo potrącił go samochód. Na razie dostał antybiotyk, leki przeciw bólowe, no i Stronghold, bo ma okropnego świerzbowca. Jutro będziemy robić rtg i okaże się, czy łapka jest do uratowania czy trzeba będzie amputować, bo i taką ewentualność wet bierze pod uwagę - kotek nie ma czucia w łapce."
Jak widać, życie w Rzeszowie nie lubi próżni... Gdy tylko Złotek z Szymusiem i Polą znaleźli domki - ich miejsce w domu tymczasowym zajął kolejny kiciuś wymagający ratunku. Chłopak dostał na imię Franuś, by odczarować jego kocią przeszłość i dać mu nowe życie wraz z nowym imieniem :)
Jeśli znajdą się dobre duszki chcące wesprzeć Franusia - to pomoc ta będzie na wagę złota. Największe koszty jakie nas czekają to obecnie opieka weterynaryjna.
Wszystkich chętnych do wsparcia Franusia czy to karmą, czy to przygarnięciem go do siebie, gdy będzie już zdrowy i w pełni sił - zapraszamy do kontaktu z nami ([zasłonięte]@gazeta.pl) lub z tymczasową opiekunką Franusia: [zasłonięte]@wp.pl
Franuś przebywa w Rzeszowie.
Allegro nie jest serwisem ogłoszeniowym, więc nie ogłaszamy tutaj naszych podopiecznych szukających domów. Nie zmienia to faktu, że każdy z nich czeka cały czas na kogoś, kto by go przygarnął.
Nie sprzedajemy naszych podopiecznych, chętnie oddamy ich za darmo w dobre ręce.
Ta aukcja ma na celu zbiórkę funduszy dla kotów, które szukają domów. Zysk przeznaczony jest na zakup karmy i żwirku oraz zabiegi weterynaryjne.
Na zdjęciu, które sprzedajemy, widoczny jest Franuś - kocurek pilnie potrzebuje wsparcia finansowego i gdy już wyzdrowieje będzie szukać domku.
Kontakt w sprawie zdjęcia oraz kota: [zasłonięte]@gazeta.pl
Zdjęcie zostanie wysłane w ciągu 4 dni roboczych od zarejestrowania wpłaty na koncie.
Biorąc udział w tej aukcji pomagasz bezdomnym zwierzętom przebywającym w domach tymczasowych w Warszawie: http://kocieadopcje.blox.pl