Szanowni Państwo.
Przedmiotem aukcji jest wyjątkowa, stara rzecz, mianowicie ręcznie tkany, bardzo długi, szeroki, lniany ręcznik zwieńczony misterną, szydełkową koronką. Wbrew pozorom nie jest to ręcznik kuchenny, choć dziś może mieć takie przeznaczenie. W stylowych kuchniach, w gospodarstwach agroturystycznych z pewnością zajmie czołowe miejsce, zachwyci, olśni swą urodą, doda klimatu i nastroju. Ale ta wiekowa tkanina widoczna na zdjęciach to klasyczny, podlaski, a dokładnie bielski ręcznik obrzędowy. Na zdjęciu nr 4 pokazałem Państwu jakie miał i ma prawdziwe przeznaczenie. Zaś na stronie: http://witrynawiejska.org.pl/dziedzictwo-kulturowe/item/20425-ocalic-od-zapomnienia można obejrzeć inne zabytkowe ręczniki obrzędowe z gminy Bielsk Podlaski.
Ręcznik obrzędowy w swej tradycji towarzyszył człowiekowi przez całe życie - od narodzin po śmierć. Dwa końce symbolizowały początek i koniec życia, między którymi zostały zapisane przeznaczenie i los.
Zgodnie z tradycją pierwszy ręcznik otrzymywało się na chrzcie świętym. To wyjątkowe, ozdobne płótno było obecne również w tak ważnych chwilach jak ślub, wesele, święta rodzinne i religijne. Obecność ręcznika w obrzędach związanych z zaślubinami była bardzo ważna. Obowiązkiem każdej panny młodej było wniesienie z posagiem własnoręcznie ozdobionego ręcznika. Jeszcze do lat 60. XX wieku zwyczaj ten był podtrzymywany. W uroczystościach zaślubin ręcznik odgrywał rolę swoistego przejścia w kolejny etap życia. Para młoda bardzo często podczas ceremonii zaślubin stała na przygotowanym przez dziewczynę ręczniku. Ślubna ikona również była otaczana haftowanym ręcznikiem, a następnie zawieszana w domu męża. Obrzędowy ręcznik towarzyszył także zwyczajom pogrzebowym. Obwiązywano nim na 40 dni ikonę nad łóżkiem zmarłego. Wierzono bowiem, że w tym czasie dusza znajduje się jeszcze w obejściu. W zwyczaju również było wkładanie ręcznika do trumny oraz obwiązywanie nim krzyża pogrzebowego, który prowadził zmarłego na wieczny spoczynek.
Obrzędowy ręcznik nie był zwykłym kawałkiem materiału, ale stanowił wyraz łączności człowieka z Bogiem i przodkami i wiernie towarzyszył życiu mieszkańców. Stanowił ważny element podczas wielu uroczystości, ale także w życiu codziennym. By zapewnić sobie urodzaj plonów gospodarz wychodził na siewy przepasany ręcznikiem. Również pierwszy ścięty snop zboża był otaczany tym niezwykłym płótnem. Ręcznik był podstawową ozdobą podczas świąt dożynkowych, wielkanocnych i innych. Bardzo często zdobiono nim też święte obrazy – ikony, przydrożne i cmentarne krzyże i kapliczki. Zgodnie z wierzeniami ręcznik miał także chronić przed złem.
Najstarsze ręczniki ozdabiano na brzegach koronką szydełkową.
Obrzędowy ręcznik bielski miał na ogół długość od 1,5 do 3 metrów.
Dziś oferowany przez nasz Antykwariat jest pięknym przykładem właśnie takiej zabytkowej tkaniny. Lniany, z koronką szydełkową jest pięknie zachowany i nie posiada właściwie znaczących uszkodzeń, ubytków, plam. Jedyne czego wymaga to odświeżenia choćby z uwagi na kurz i antykwaryczny zapach oraz podszycia w jednym miejscu koronki do materiału. Jak widać na zdjęciach w aukcji wymaga również wyprasowania i wybielenia, bo już materiał nie jest tak biały jak kiedyś...
Polecam serdecznie rzecz niezwykle piękną i autentycznie starą, i uprzejmie zapraszam do jej licytacji.
Wymiary: długość całkowita 230 cm, szerokość 42 cm, długość samej koronki 17 cm.
