Numer 11/2011 ma wyjątkowo więcej stron niż zwykle, bo aż 64 (bez zmiany ceny) i znalazły się w nim dwie historie.

KRÓTKIE, SZCZżŚLIWE ŻYCIE ROONSA SEWELLA Sojusz dla Przywrócenia Republiki, nazywany częściej Sojuszem Rebeliantów, powstał na dwa lata przed bitwą o Yavin, w znacznej mierze dzięki staraniom senator Mon Mothmy. Organizacja od początku borykała się z olbrzymimi problemami zbrojeniowymi, zaopatrzeniowymi czy logistycznymi. Imperium jeszcze na krótko przed swoją klęską miało kilkunastokrotną przewagę w sprzęcie i statkach komicznych. Z historii generała Roonsa Sewella, bohatera początków Sojuszu, dowiadujemy się z niej między innymi, jak do rebeliantów dołączył Jan Dodonna. Ten generał dowodził później atakiem na pierwszą Gwiazdę Śmierci, prowadzonym z tej samej bazy na księżycu Yavin 4, w której na kartach komiksu snuje opowieść o swoim wybitnym poprzedniku.

TAJEMNICA TET-AMI Komiks przedstawia jedną z misji Mace'a Windu z lat poprzedzających czasy filmowe. Dawny uczeń samego Yody wybiera się na polecenie Rady Jedi do miasta Carthas na planecie Benja-Rihn w Środkowych Rubieżach. To jedna z nielicznych w uniwersum Star Wars historii, podejmujących temat paradoksów czasowych.