Opis: | Pokój hotelowy, w którym Koda ma spotkać się z piękną Teodorą Sanche najwyraźniej jest pod wpływem złych mocy - na stoliku znajduje się list powitalny z tajemniczym symbolem, tym samym, który znajdowano przy wszystkich ofiarach Barrio Jesusa, a łóżko pali ogniem piekielnym. Na szczęście Niklos spoczynek znalazł w łożu pewnej dobrej znajomej, której mąż wyjechał gdzieś w interesach. Niestety hotelarz doręcza mu walizkę, z której wypełza skorpion i ślicznotka salwuje się najrozsądniejszą w tej sytuacji ucieczką. Do hotelu przybywa wreszcie piękna Teodora - na jej powitanie deszcz, który przed chwilą niemiłosiernie zacinał, nagle przestaje padać. Wkrótce po udaremieniu zabójstwa kobiety przez jej szofera, który to niedługo potem ginie w wypadku samochodowym, Koda dowiaduje się od niej o tym, że Barrio Jesus przybył do Paryża by wspomóc negocjacje dotyczące Afryki pokrzywdzonej w interesach z rządem francuskim. Prosi ją o zorganizowanie spotkania z Jesusem, zanim dojdzie do pertraktacji. Ale pokój czarnoksiężnika najwyraźniej nie chce być znalezionym - prowadzi do niego długi, niekończący się na pozór korytarz z drzwiami pzobawionymi jakichkolwiek numerów, a w dodatku pilnuje go sfora szakali. Tylko, że w pokoju nie ma już Barrio, jest za to zdjęcie kolejnej ofiary - sekretarza stanu, Morleya, który następnego dnia ma zasiąść do negocjacji z panem Sanche. Podczas spotkania ręką sekretarza kieruje jakaś dziwna siła... Potem Teodora umiera w objęciach Kody, który od tej pory poprzysięga zemstę na okrutnym mistyku. Wkrótce będzie miał jedyną i niepowtarzalną okazję zrealizować swoje pragnienie, ale czy sama okazja wystarczy? |