Czwarty tomik nadzwyczaj popularnych komiksów Scotta Adamsa. Autora, który – jak nikt inny na świecie – potrafi odmalować nasze biurowe frustracje. Wie wszystko o wiceprezesie firmy – komputerowym analfabecie czy o szefie serwisu technicznego – faszyście, a tak naprawdę chyba wie coś o każdym z nas. Istniały nawet podejrzenia, że Adams podsłuchiwał biurowe boksy i sale konferencyjne...Nadzwyczajny humor i celność, z jaką artysta kreśli portrety swych bohaterów, sprawiły, że liczba 150 mln wiernych czytelników na całym świecie nie zmniejsza się.[Egmont]