Dzień dobry Państwu.

Do sprzedania proponuje Państwu łódź motorową Bayliner Capri. Została zakupiona  w roku 2008 od amerykańskiego importera.  Zatem w moich rękach jest od sześciu sezonów. Jest to bardzo rzadki model , którego poszukiwanie zajęło mi sporo czasu. Szukałem modelu, który  posiada odpowiednią moc do swoich gabarytów (bo 3.0 w tych modelach to pomyłka), jest ekonomiczny (w odróżnieniu od 5.0 i większych) posiada wygodną i pojemną kabinę w stosunku do swej wielkości (wiadomo jaka w Polsce pogoda panuje…) oraz jest zgrabna i spokojnie może ją holować „zwykły kierowca i samochód”, a nie ciężarówka z lawetą. Dodatkowo jej „zgrabność” polega na małym zanurzeniu, wygodnym sterowaniu i możliwości przybicia do brzegu praktycznie wszędzie, gdzie mamy ochotę, a nie tylko w marinach, lub na kotwicy.

Kabina

W kabinie można spokojnie spać we dwie osoby, lub dwie plus dziecko. Posiada półki nad łóżkiem i po bokach , gdzie można spakować naprawdę sporo rzeczy. Łóżko jest składane, pod nim znajduje się następny schowek, w którym spokojnie wchodzą śpiwory, koce i torby. Po złożeniu spania mamy miejsca siedzące dla 3-4 osób (w karty można grać, jak pada w każdym razie) Mamy trzy lampy oświetlające wnętrze, Radio, TV, czujnik Co2, dodatkowe gniazda elektryczne, gaśnice, apteczkę itp. Miłą rzeczą jest również otwierane, szklane okienko-drzwiczki umieszczone w suficie.

Silnik

Mercruiser V6 4.3 moc 131 kW

Moim zdaniem silnik do wszystkiego. Można spokojnie sobie płynąć i przy obrotach[zasłonięte]800-10, pali około 4-5 litrów na godzinę, przy prędkości 7-10 km/h. Zatem do spacerów nic tańszego i przy takich gabarytach ciężko szukać. Przy prędkości w ślizgu ekonomicznej 3000 obr.min. łódka płynie około 45 km.h i pali 13-14 litrów na godzinę. Przy większych obrotach, nie wiem ile pali, bo rzadko u nas można spotkać akwen, gdzie można płynąć dłuższy czas na pełnych obrotach,  ale prędkość maksymalna to około 65 km.h  Jej najlepszy stosunek prędkości do obrotów i spalania to około 3200 obr./ około 50 km.h/ około 15 l.h.

W silniku nigdy nic się nie działo (gdy ją kupiłem miała 150 motogodzin na koncie). Serwisowana na bieżąco, zawsze w profesjonalnych serwisach. Oprócz oczywistych płynów ustrojowych, zmieniłem w tym sezonie świece zapłonowe, przewody wysokiego napięcia, filtr paliwa. Ma roczne akumulatory marine (2 sztuki), sezonowo serwisowana była przekładnia, wymieniona śruba i wszystko co wynika z normalnej eksploatacji.

Wyposażenie

Oprócz tego co pisałem wyżej, łódka ma zamontowane elektryczne trymklapy, założone dwa lata temu. Działają automatycznie, lub manualnie , jest to super sprawa, jeśli chodzi o bezpieczeństwo i ekonomikę. Łódź utrzymuje określoną, zadaną wysokość dziobu, burt i rufy, przez co ułatwia pokonywanie fali z każdego kierunku, niekorzystnego wiatru, lub źle rozlokowanej załogi. Zdejmuje to część pracy ze sternika, poprawia kurs, a w sytuacji nagłej fali ratuje łódź przed większymi przechyłami.  Koszt montażu tego sprzętu to około 7 tyś zł.

Motorówka ma zamontowany nowy dach wraz ze stelażami. Na części zdjęć łódka jest ze starym dachem, na kilku z nowym. Nowy został zrobiony w czerwcu 2013. Ma większą powierzchnie, zamyka całą łódź z tyłu. Dach jest wyższy, ma dodatkowe szyby na przodzie, dzięki czemu osoba o wzroście około 180 cm może spokojnie stać wyprostowana.  (koszt dachu i stelaży 4500zł)

Z przodu łódź ma dwa bardzo wygodne obracane  fotele. Po między nimi znajduje się schowek w podłodze na kotwicę.  Z tyłu są dwie kanapy. Jedna trzy osobowa , pod którą znajdują się trzy schowki na kapoki, liny itp. I kanapę słoneczną która pomieści również trzy osoby, lub jedną opalającą się. Z tyłu łodzi jest zabudowa do wchodzenia do wody z drabinką. Na całej długości łodzi wewnątrz znajdują się półki na wyposażenie oraz dodatkowe źródła prądu.

Motorówka jest wyposażona w oświetlenie nawigacyjne dziobowe i rufowe oraz szperacz do pływania w nocy.  Na dziobie znajduje się schowek na cumy i kotwice.

Komputer pokładowy wskazuje na głębokość  wody, temperaturę wody, zegar, motogodziny, przebyte kilometry, posiada alarm mieliznowy i jeszcze kilka innych funkcji.

Oczywiście kotwica, pagaje, kapoki itp. Są na wyposażeniu ale to chyba oczywiste. Oprócz tego jest jeszcze sporo innych rzeczy, ale nie sposób ich spamiętać.

Przyczepa

Do motorówki jest oczywiście oryginalna przyczepa , zarejestrowana. Posiada POLSKIE LAMPY, HOMOLOGOWANY HAMULEC NAJAZDOWY EUROPEJSKI, HOMOLOGOWANY EUROPEJSKI ZACZEP I NOWE OPONY.  Jest to ważne, ponieważ większa część przyczep z Ameryki nie spełnia polskich przepisów i można się zdziwić jadąc na wakacje … Największą jej zaletą jest DMC 1000 kg. Dzięki czemu możemy ciągnąć łódkę prawie każdym większym osobowym autem.

Dokumenty

Bayliner posiada OBOWIĄZKOWE DOKUMENTY DOPUSZCZAJĄCE DO PŁYWANIA, a więc

1.       OBOWIĄZKOWE ŚWIADECTWO KLASY ŁODZI Z WPISEM DO POLSKIEGO REJESTRU STATKÓW. Wykonane w 06.2011, z ważnością do 06.2016.

2.       ŚWIADECTWO ZDOLNOŚCI ŻEGLUGOWEJ WAŻNE RÓWNIEŻ DO 06.2016

3.       DOKUMENT REJESTRACJI STATKU

Koszt załatwienia tych dokumentów to kuuuuuupa pracy i kilka tysięcy złotych opłat. Warto o tym pamiętać, bo część łodzi sprzedawanych w Polsce nie ma tych dokumentów, a sprzedający wmawiając kupującym, że nie są potrzebne. SĄ OBOWIĄZKOWE. Bez nich nie ma pływania i po urlopie…

Dane techniczne

Długość 5,82 m

Szerokość 2,29 m

Wysokość 1.63 m

Moc 131 kW

Załoga 8  osób

Zakres żeglugi 1,2,3,4 przy wietrze do 6 Beuforta.

Ostatnie słowo

Bayliner pływał kilka-kilkanaście razy w sezonie w weekendy. Spędziłem na nim kilka urlopów na Mazurach i Augustowie. Można w nim spędzić spokojnie kilka dni pływając, mieszkając i dopływając gdzie się chce. Przez swoją szerokość jest bardzo stabilny, a dzięki swej mocy i trymklapom nie boi się fali. Da się go holować bez problemu i przy niewielkiej wprawie samemu wodować (przynajmniej mnie się udawało) . Jest bardzo dobrze wyposażony i w bardzo dobrym stanie. Mocno doinwestowany. Ma ślady zużycia , jak każda rzecz którą się używa. Jest zakonserwowany jak po każdym sezonie i trzymany w hangarze . Nie szykowany i pacykowany na sprzedaż, tylko normalnie schowany na zimę. Można go oglądać w porcie w Augustowie, gdzie od trzech lat „mieszka” i zimuje.

Polecam i bardzo bym chciał, aby mój Capri trafił w dobre ręce, w których wydaje mi się że był od sześciu sezonów.

Kontakt telefoniczny w rozsądnych godzinach :

602 879 123, 604 155 821