Przedmiot tej aukcji stanowi rama Banshee Chaparral w rozmiarze M (16”) oraz kilka dodatków, mianowicie:

- amortyzator tylny Manitou Swinger X4,

- przycięta sztyca Thomson Elite,

- wałek suportu Truvativ Gigapipe DH 113/68,

- obejma podsiodłowa BBB

.

Stan ramy oceniam na bardzo dobry, wręcz świetny. W ramie zainstalowałem nowe łożyska SKF z serii Explorer, powierzchnie czołowe główki przefrezowano celem zapewnienia ich wzajemnej równoległości. Rama została pomalowana proszkowo. Jakość malowania jest naprawdę dobra – ręczę, że położona powłoka charakteryzuje się większą estetyką i trałowością, niż lakier fabryczny. Potwierdzeniem tego jest stan wizualny ramy – ryski jeśli występują są naprawdę delikatne, powstałe od przewożenia roweru a nie jego użytkowania (absolutnie nigdzie nie ma zdrapania, czy też uszkodzenia powłoki do powierzchni metalu). Powodem pomalowania ramy był mój kaprys – rama nie posiada żadnych pęknięć czy też wgnieceń.

.

Amortyzator tylny jest także w bardzo dobrym stanie, w poprzednim roku (w czerwcu) przeszedł on kompleksowy serwis. Wszystkie regulacje działają, uszczelki nie przepuszczają oleju,a komora SPV utrzymuje żądane ciśnienie. Na tulejach ślizgowych nie ma luzów. Do amortyzatora załączam dwie sprężyny – 450x2,0 i 600x2,0 oraz komplet zapasowych śrub.

Co do kwestii wałka suportu, to wczoraj 18.01 został on wykręcony z ramy, wyczyszczony i nasmarowany. Wałek obraca się płynnie i nie posiada luzów.

.

Uważam, że powyższy opis jest wyczerpujący, jeśli jednak pojawiłyby się wątpliwości, proszę o kontakt: [zasłonięte]@gmail.com lub tel: 696 [zasłonięte] 405.

.

Pragnę tylko zaznaczyć, że określenie stanu ramy, jako bardzo dobry, odpowiada stanowi faktycznemu (90% produktów używanych sprzedawanych na allegro, jest tak charakteryzowanych, a w rzeczywistości stanowią zwykły szmelc…).

22.11.2011. sprzedałem na aukcji amortyzator RS Boxxer 2010 (nr aukcji 193[zasłonięte]1521), proszę zapytać, kupującego o stan widelca. Powiem tylko, że był on taki, w jakim znajduje się rama.