WSTĘP
Książka dziecięca jest w świecie publikacji zjawiskiem odrębnym. Stanowi jedność znaków językowych oraz graficznych i ich materialnego nośnika. Opisywano ją z różnych punktów widzenia — m. in. Izabela Kaniowska--Lewańska, Krystyna Kuliczkowska, Jerzy Cieślikowski pisali na akademickim poziomie o literaturze dla dzieci, Joanna Papuzińska o jej pedagogicznych aspektach, z pozycji historyka sztuki rzecz badała Janina Wiercińska. Listę naukowców, którzy dotykali tego tematu, można by znacznie pomnożyć. Obecna próba zmierza do ujęć całościowych. Wydaje się, że właśnie najmłodszy czytelnik, jeszcze nie poddany treningowi szkolnego sposobu czytania i analizowania tekstu, jest najbardziej skłonny widzieć książkę jako przedmiot. W serii prac3 które próbują ukazać rodzaje publikacji w powiązaniu z ich funkcją, zostały wyróżnione różne historyczne i aktualne formy: książka ludowa, brukowa, awangardowa, młodzieżowa, sensacyjna, dewocyjna i wiele innych, w których zróżnicowanym adresom czytelniczym odpowiadają określone strategie edytorskie.
Publikacje przeznaczone dla dzieci są skrajnym przykładem uzależnienia formy druku od jego odbiorcy. Taką książkę rozpoznajemy dziś bez trudu wśród setek innych, ale trzeba pamiętać, że wyodrębnienie tej osobnej gałęzi nastąpiło stosunkowo późno. Wpierw powstały teksty przeznaczone dla najmłodszych, a następnie dopasowano do nich specjalny rodzaj publikacji. Przedmiotem naszych rozważań będzie proces ewolucji książki dla dzieci na terenie Polski. Konieczne jest jednak ściślejsze określenie tego, co uznamy za ową książkę dziecięcą.
Podstawowym założeniem jest, że główna cezura różnicująca publiczność czytelniczą, a więc i świat publikacji, znajduje się w punkcie, w którym odbiorca literatury