BAJA to emocjonujące wyścigi po bezdrożach. Gra oferuje nam rozległe tereny (łącznie sto mil kwadratowych), po których możemy się rozbijać wieloma maszynami. Dzięki tak dużej powierzchni, pojedynczy wyścig może trwać nawet do czterech godzin.
Teren jest otwarty, więc w trakcie jazdy przemieszczamy się którędy chcemy, bez wytyczonej trasy. Oprócz tradycyjnych wyzwań, spotykamy przykładowo ciekawy tryb Hill Climb, w którym musimy wdrapać się pojazdem na bardzo stromą górską ścianę. Wszystko ukazano z wielką dbałością o szczegóły – graficy zatroszczyli się o najdrobniejsze detale maszyn i terenu.
Czterokołowe monstra, za których kierownicami zasiadamy, są przystosowane do poszczególnych rodzajów terenu. Jeździmy samochodami z napędem na cztery koła, wyścigowymi ciężarówkami czy łazikami. Łącznie w ośmiu różnych kategoriach znajduje się czterdzieści zróżnicowanych wehikułów. Każdy z nich w trakcie jazdy może ulec mniej lub bardziej poważnym uszkodzeniom, które naprawiamy pomiędzy poszczególnymi wyścigami.
Wszystkie maszyny mogą zostać poddane tuningowi (zarówno w kwestii wyglądu, jak i tego, co mają pod maską). Służy nam do tego ponad dwieście części, które możemy spotkać także w realnym sporcie motorowym. Warto wspomnieć, że model jazdy w tej produkcji zakrawa bardziej na symulacyjny niż zręcznościowy.
Tryb dla jednego gracza to tylko początek zabawy. W BAJA autorzy zaimplementowali dwa sposoby rozgrywki wieloosobowej. Pierwszy, przy jednej konsoli, wykorzystuje podzielony ekran do umożliwienia rozgrywki maksymalnie czterem osobom. Drugi pozwala zmierzyć się najwyżej ośmiu zawodnikom za pośrednictwem Internetu
.
..