Witaj,

Nadszedł ten dzień, w którym postanowiłem przekazać Baby Blue w dobre ręce.

Miałem w planach piękny projekt jednak pojawiła się pewna alternatywa, która okazała się na tyle angażująca iż czas który mogłem przeznaczyć na moją błękitną pasje po prostu się wyczerpał.

Dlatego liczę na to że pojawi się ktoś kto dokończy to co ja zacząłem i zrealizuje swoją wizje z powodu której trafił na to ogłoszenie.

Oczywiste jest to że Bebe potrzebuje trochę pracy. Zarówno blacharskiej jak i zapewne mechanicznej ale w mojej opinii - o to właśnie chodzi....

Nie ma nic gorszego jak kupić auto w "idealnym" stanie z "naprawioną" blacharką, po to aby potem utwierdzić się w przekonaniu że: Oto kupiłem/am auto z niespodzianką....

Moja opinia jest taka - jeżeli jesteś tym typem człowieka o którym myślę, to nie ma znaczenia skąd jesteś, ile cie to będzie kosztowało....Zobaczysz tytułowe zdjęcie i jedyna myśl jaka pojawi się w twojej głowie to :" Ciebie szukam..."

A jeżeli nadal masz jeszcze jakiekolwiek pytania - Pytaj!

507-[zasłonięte]-584