ISBN
|
brak
|
Liczba stron
|
714
|
Oprawa
|
twarda
|
Rok wydania
|
PZWL 1978
|
Stan książki
|
db-/+dst/zabrudzenia, zagięcia, pieczątki
|
PRZEDMOWA
Słownik lekarski polsko-łaciński jest kontynuacją Słownika lekarskiego łacińsko-polskiego i. Babeckiego i S. Bobera. Zmiana zespołu autorskiego była koniecznością wynikłą z przedwczesnej śmierci prof. dr med. Stanisława Bobera.
Od czasu przekazania do druku Słownika lekarskiego łacińsko-polskiego (1972 r.) ukazało się na rynku wydawniczym kilka pozycji, których uwzględnienie w wersji polsko-ła-cińskiej uważaliśmy za niezbędne. Mianownictwo anatomiczne uzupełniono, korzystając z Ilustrowanego słownika międzynarodowego mianownictwa anatomicznego H. Feneisa w tłumaczeniu J. Winowskiego i R. Modrewskiej-Winowskiej. Wprowadzono też szereg mian histologicznych opierając się na Polskim mianownictwie histologicznym pod red. M. Wawrzy-niaka. Wreszcie wykorzystano przebogate źródło polsko-łacińskiej terminologii medycznej, jakie stanowi podręcznik F. Bolechowskiego Diagnostyka ogólna. Uwzględniono też rzeczowe i wnikliwe uwagi użytkowników, zwłaszcza dr Mikołaja Białowąsa (Wiad. Lek., 1974,27,933), za które jesteśmy bardzo wdzięczni.
W celu uniknięcia możliwych nieporozumień trzeba wyraźnie podkreślić, że Słownik lekarski polsko-łaciński nie jest wykładnią obowiązującej nomenklatury medycznej, zadaniem jego jest bowiem możliwie najdokładniejsze zebranie wszystkich stosowanych polskich terminów medycznych z ich łacińskimi odpowiednikami. O aktualności bądź dezaktualizacji poszczególnych haseł trudno mówić obiektywnie; medycyna jest nauką żywą, terminy dziś uznane za przestarzałe odżywają jutro i odwrotnie. Ujednolicenie mianownictwa jest w gestii komisji specjalistów poszczególnych działów medycyny, a korzyści i ograniczenia płynące z tej działalności wykraczają daleko poza cele Słownika.
Układ Słownika jest alfabetyczny; wprowadzono rozbudowany system „gniazdowy, który powinien ułatwić odnajdywanie złożonych wielowyrazowych haseł polskich. Podstawą „gniazd" są terminy anatomiczne; tak więc wszystkie stany patologiczne, odnoszące się do określonej struktury, tkanki lub narządu i zawierające jej miano w nazwie zgrupowane są pod hasłem danej struktury, np.: miażdżycowe uszkodzenie mięśnia sercowego znajdzie Czytelnik pod hasłem mięsień sercowy, uszkodzenie miażdżycowe; podkowiaste przedarcie siatkówki — pod siatkówka, przedarcie podkowiaste; międzyzrazikowe zapalenie pluć pod płuca, zapalenie międzyzrazikowe. Natomiast hasła oznaczające stany patologiczne określonych struktur, lecz nie zawierające ich nazwy, umieszczone są w porządku alfabetycznym, np.: miokardiopatia, śluzotok, ślepota.
Hasła synonimiczne o kilku odpowiednikach w języku polskim są rozwinięte w jednym miejscu, w innych podano odsyłacz, np. przy haśle prostnica podano odsyłacz zob. też odbytnica i tam znaleźć można pochodne terminy stanów patologicznych odbytnicy.
Odpowiedniki łacińskie jednego hasła polskiego podano umieszczając na pierwszym miejscu termin obowiązującego mianownictwa (przy hasłach dotyczących pojęcia anatomicznego lub histologicznego), bądź termin najpowszechniej stosowany (jeśli inne stosowane są wyraźnie rzadziej). Gdy nie występowała żadna z omówionych zależności — kierowano się układem alfabetycznym.
W terminologii polskiej przestrzegano, aby pierwszy wyraz hasła podawać w pierwszym przypadku liczby pojedynczej lub mnogiej. Nieliczne wyjątki wprowadzono w sytuacjach, gdy pozostawienie pierwszego przypadku mogło budzić nieporozumienia, np. odma, leczenie (leczenie odmą?, leczenie odmy?), dlatego też hasło to występuje w formie: odmą, leczenie.
Hasła (przeważnie anatomiczne), różniące się między sobą określeniem kierunku (dolny-górny; przedni-tylny) łączono razem, jeśli były w kolejności alfabetycznej."