Tradycyjny i nowoczesny, prestiżowy i dynamiczny, smaczny i zdrowy – mamy tutaj taki rewolwer-oksymoron.
Avancarica Hege Uberti z roku 1974 (punca XXX) to czarnoprochowy rewolwer do strzelania sportowego ze współczesnymi, regulowanymi przyrządami celowniczymi – nie sama muszka, jak w rewolwerach zachowujących tradycyjną linię, ale szczerbina. Bezkompromisowo. Muszka wysoka, z antyodblaskową fakturą. De gustibus est non disputandum, rzecz jasna, ale zaryzykuję stwierdzenie że wygląda to rasowo. James Bond i Brudny Harry.
Oksyda – stan idealny, osiowość – tak, praca mechanizmów – idealna, spust lekki, chodzący miękko. Szczelina bęben-lufa – 0,10–0,15 mm. Przewód lufy idealny. Śladów korozji brak. Plus pudełko.
To jest broń sportowa do robienia wyników. Zachowana wzorowo. Naprawdę godna polecenia.
UWAGA. Jest to replika broni rozdzielnego ładowania wyprodukowanej przed 1885, na którą według Ustawy o broni i amunicji nie jest wymagane zezwolenie. Niemniej, Nabywca musi być osobą pełnoletnią, będę więc oczekiwał skanu z dowodu zgodnego z danymi z allegro i zastrzegam sobie prawo (albo wręcz obowiązek) wycofania się z transakcji w razie niedopełnienia.