Sprzedam przewód głośnikowy Audionova Solaris Silver Edition 2x2m. Stan idealny. Cena detaliczna to 350zł.
Bardzo szczegółowe kabelki.
Poniżej zamieszczam recenzję High Fidelity:
(...) Polskie kable natychmiast uderzają, że w ich dźwięku wszystko jest na swoim miejscu. W pierwszej chwili po przepięciu z DH Labsów wydaje się, że dźwięk jest nieco zbyt zrelaksowany i nieco ciemniejszy. Ciemniejszy? I tak, i nie - kable Audionova mają bardziej wyrównaną górę, znacznie wyraźniejszą niż HiDiamondy, której jednak nie eksponują. Zrelaksowany? Tak, to element, który pozwoli zdecydować, czy to kable dla nas, czy raczej nie. Lenny Kravitz z płyty "Lenny Kravitz" (Virgin Records America 11233, CD) miał łagodniejszy atak głosek syczących, nieco bardziej zrównoważony niż w DH Labsach, ale i nieco bardziej stonowany, pomimo że to nie jest najlepszej jakości nagranie i góra jest czasami "przewalona". Paradoksalnie, wydaje się, że taka prezentacja jest bardziej zbliżona do naturalnej, co potwierdziło przepięcie na super-przezroczyste Velumy. Nie będę ukrywał, że to jest moja wizja dźwięku reprodukowanego (nie mówię o naturalnym, bo to dwie różne rzeczy). Nic w dźwięku polskiego systemu się nie narzuca, chyba, że nagranie mocno się tego domaga. Jedyną nieco gorszą cechą, którą udało mi się wyłapać, jest nieco gorsza przestrzenność niż innych kabli testu. Przy tak skromnej cenie to jednak zrozumiałe, a i tak przecież nie jest źle, ponieważ akurat w tych sprawach DH Labs ma wiele do powiedzenia. Dźwięk w Audionovej jest obszerny i wydaje się, że jest go dużo, jednak główna akcja koncentruje się raczej pośrodku. Nie pozwólmy się jednak temu zrazić, ponieważ w zamian otrzymamy znakomite barwy i piękną dynamikę - rzeczy, które są kształtowane, żeby brzmieć tak, jak sobie wyobrażamy, ze dane nagranie powinno brzmieć na żywo. Komplet kabli kosztuje mniej niż kolejny w tym teście interkonekt, a biorąc pod uwagę całość, brzmi niewiele gorzej niż droższe zestawy. Może nie super-analityczny i rozdzielczy, jednak sprawiający, ze system zaczyna grać muzykę. Za takie pieniądze? Brać, nie grymasić...(...)