Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Audio Academy Hyperion IV - kolejny znakomity test

22-01-2012, 1:46
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 4 500 zł     
Użytkownik AudioAcademy
numer aukcji: 2050741636
Miejscowość ŁÓDŹ
Wyświetleń: 291   
Koniec: 25-01-2012 11:37:38

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Marka: Inni producenci
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

00_homev7


Adres:

ul.Żeligowskiego 3/5,
90-752 Łódź.
Kontakt telefoniczny:
(0-42) 67-67-482
(+48) 513-[zasłonięte]-502
Adres e-mail:
[zasłonięte]@audioacademy.com.pl
Strona www:
www.audioacademy.com.pl


OPIS PRODUKTU:

Prezentowane kolumny to Audio Academy - Hyperion IV.
Hyperiony to bardzo uniwersalne kolumny. Potrafią dostarczyć nam wiele emocji i znakomicie odtworzyć zarówno subtelność małych składów jazzowych, jak i dynamikę i drapieżność prezentowaną przez zespoły rockowe.
Bardzo mocną stroną Hyperiona IV jest szybki, głęboki i konturowy bas oraz przestrzeń.
Dzięki zastosowaniu lepszego głośnika wysokotonowego niż w Phoebe III, otrzymujemy lepszą rozdzielczość tego pasma. Góra jest bardziej swobodna i usłyszymy na niej więcej informacji. Potrafi lepiej oderwać się od głośników i tym samym wygenerować lepszą przestrzeń.
Kolumny sprawdzą się także w dobrych systemach kina domowego.
Ze względu na swoją dwu i półdrożną budowę, doskonale nadają się do trudnych akustycznie salonów i salonów otwartych na kuchnie czy przedpokój
Hyperion IV można już napędzić Nadem 326, ale jeśli chcemy uzyskać lepszą motorykę i więcej szlachetności w dźwięku, polecamy do nich wzmacniacze typu Atoll in 100, Creek 5350, czy też Vincent 226mkII.

Cena nie obejmuje widocznych na zdjęciu kolców. Dopłata do srebrnych kolców wynosi 200zł.
Dane techniczne:
pasmo 40-25000Hz
impedancja 4 ohm
efektywność 89dB
moc 110W


Jesteśmy w stanie przyjechać do państwa z naszymi kolumnami na prezentacje i konfiguracje całego systemu stereo lub kina domowego. Wiąże się to z opłatą w wysokości od 50 - do 200 lub więcej zł. w zależności od miejsca zamieszkania. Przy zakupie kolumn, kwota ta nie będzie pobierana.

Rodzaje fornirów:


buk


orzech


sapeli

Przedstawiamy recenzję z magazynu "Audio Video" lipiec-sierpień 2011
Michał Kęcerski, właściciel firmy i konstruktor, twierdzi, że dźwięk jego kolumn jest typowy dla modeli o dwukrotnie wyższej cenie. I nie są to wcale puste deklaracje. Nie mam wątpliwości, że Hyperion jest konstrukcją nieprzeciętną i niektórych jego cech należałoby szukać wśród kolumn.... właśnie dwukrotnie droższych. Ale po kolei.
Jedną z cech wyróżniających te zestawy jest jakość efektów stereofonicznych. Bardzo ładnie oddają relacje przestrzenne, całkiemj sugestywnie przekazując rozmieszczenie źródeł pozornych w przestrzeni. Czynią to całkiem precyzyjnie i bez trudu wskazują źródło. Scena jest wielowarstwowa, bez deficytu głębi czy szerokości. Zdarzenia muzyczne mają miejsce zarówno za linią kolumn, jak i przed nią, z boku oraz za słuchaczem - przy założeniu, że informacje te są w nagraniu. Precyzja lokalizacji nie umniejsza plastyczności panoramy dźwiękowej.
Testując kolumny głośnikowe, zastępuję od czasu do czasu, dyskofon CD odtwarzaczem DVD i włączam film - znany obraz w reżyserii Wolfganga Petersena "Das Boot", który jest jednocześnie filmem najdroższym w historii niemieckiej kinematografii. To prawdopodobnie wpłynęło na jakość dźwieku, która jest wyjątkowo dobra. Film wyróżnia się zarówno ogromną rozpiętością dynamiczną, jak i doskonałymi efektami przestrzennymi. Jeden z nich znajduje się na początku filmu, w scenie z płynącą w stronę ekranu łodzią podwodną, która w pewnym momencie przepływa tuż nad głową oglądającego, po czym znika z kadru. Towarzyszy temu dźwięk przenoszący się od przodu do tyłu słuchacza. Kolumny, które mają bardzo dobre walory przestrzenne, potrafią oddać efekt przepływającej łodzi w sposób bardzo sugestywny. Audio Academy należą do nich a to potwierdza ich wysokie umiejętności w kwestii oddawania efektów przestrzennych. Hyperiony doskonale radziły sobie także z przekazywaniem skoków głośności.
Kolejną zaletą zestawu jest zdolność do oddania potęgi dźwięku. Gdy porównuje je z moimi Eltheriami, kosztującymi ponad 30000zł, można wyczuć pewną różnice na niekorzyść AA, jednakże jeśli przypomnimy sobie, że Hyperiony kosztują tylko 4500zł, to nie wolno grymasić. Należy uznać, że doskonale wywiązują się z tego zadania zapewniając na prawdę solidną dawkę podstawy basowej, która w dodatku nie jest rozmyta. Bas Hyperionów z pewnością nie ma idealnej twardości, ale nie można też specjalnie narzekać. Tworzy on wypełniającą pomieszczenie poduszkę, która wraz z efektami stereo daje wrażenie otoczenia, a nawet otula dźwiękiem, wypełniając - ale nigdy nie przepełniając - pomieszczenia. Na uwagę zasługuje też niezłe rozciągnięcie dołu.
Kolejną wielką zaletą i cechą, daleko wykraczającą poza oczekiwania przy cenie 4500zł, jest barwa.
Zwłaszcza środek pasma - przyjemnie wypelniony, bogaty, nasycony, robi wrażenie. Kolumny w bardzo przyjemny sposób oddają charakter naturalnych instrumentów. Wspaniale wypada klasyka, swietnie słucha się jazzu, bardzo wyraźne są wokale, których namacalność w pomieszczeniu jest na prawdę wysokiej próby.
Hyperiony mają też pewną cechę, która nie jest wadą, ale z pewnością nie czyni tych kolumn neutralnymi. Chodzi o wyraźne podbicie wąskiego zakresu częstotliwości, odpowiadającego głosce "sz". Gdy kolumny natrafią na ten dźwięk, zawsze zostaje on mocno podkreślony, wyskakując przed szereg. Sprzyja to orzywieniu brzmienia, ale może zostać odebrane jako rozjaśnienie. Mimo to Hyperiony są dość gładkie, choć żywe. Na uznanie zasługuje dosyć dobra rozdzielczość wysokich tonów, zasypujących słuchacza wieloma szczegółami, nie powodujących jednak zmęczenia. Dobrze też wypada połączenie góry ze środkiem pasma.
W bardzo trudnych utworach - z szybkim tempem i dużym natłokiem instrumentów - Hyperiony się gubią. Powstaje wówczas pewien bałagan i zdecydowana utrata zaobserwowanej wcześniej szlachetnej barwy a także istotne spłaszczenie dynamiki. Dopóki instrumentów nie jest za wiele i tempo zbytnio nie narasta, jest świetnie, ale po przekroczeniu pewnej granicy, kolumny zaczynają tracić fason, przez co utwoty rockowe, np. z płyty Kazika ("Kazik na żywo, ale w studio"), wypadają dużo poniżej poziomu, który udaje się uzyskać przy innej muzyce. Uprawnia to do sformuowania wniosku o umiarkowanej szybkości tych zestawów. Podobnie zresztą działo się, gdy do odtwarzacza włożyłem płyte Megadeath i innych wykonawców rockowych, potwierdzając pewne niedociągnięcia w kategorii szybkości. Chciałbym w tym miejscu zaznaczyć, że szybkość i dynamika to nie to samo, a są to pojęcia bardzo często mylone. Dynamikę tych kolumn oceniam bardzo wysoko, a szybkość - moim zdaniem - nie wykracza poza średnią w tej kategorii cenowej.
NASZYM ZDANIEM
Audio Academy świetnie wykorzystało założony na te kolumny budżet, osiągając brzmienie na poziomie dużo wyższym niż wynikałoby to z ceny Hyperionów. Wspaniała stereofonia, barwa dźwięku i umiejętność oddania potęgi nagrań zdecydowanie wyróżniają te zestawy. Jeśli te cechy są dla was najistotniejsze, odsłuch jest wręcz konieczny. Ale jeśli oczekujecie spektakularnej szybkości, zwinności - to znajdą się trochę lepsze konstrukcje. W kontekście powyższego Hyperiony zasługują na elektronikę ze zdecydowanie wyższego przedziału cenowego niż ten, do którego należą. Uważam, że wzmacniacze za 5 - 10 tys. zł. to optimum, choć z pewnością nie zaszkodzi im droższy.
Audio Video
lipiec - sierpień 2011