Witam! Audi A8 to flagowa limuzyna. Utrata wartości sprawia, że dziś może już sobie na nią pozwolić więcej osób. Trzeba jednak pamiętać, że opinia „większe auto, większe koszty” nie wzięła się znikąd. Nie sugerujmy się stanem wnętrza, nawet po 400 tys. km nie wykazuje ono zbyt dużych śladów zużycia, jednym słowem auto pięknie się starzeje... Auto ma w pełni aluminiowe nadwozie, które nie jest zbyt lubiane przez blacharzy, więc spora liczba samochodów ma za sobą niechlujnie przeprowadzone naprawy blacharskie. W tym przypadku auto jest w 100% bezwypadkowe, było od zawsze w mojej rodzinie i służyło w każdej chwili swoją bezawaryjnością... Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje! Dlatego właśnie w opisach modelu kładę nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Postaram się ująć najczęściej występujące usterki przy oględzinach, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z moimi opiniami, jednak mają one swoje podstawy po tak długim użytkowaniu. Pamiętajcie, że mój opis w żadnym wypadku nie ma na celu wychwalania tego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta jakim jest Audi A8, zachęcająca do zakupu oraz kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków… 5 kwietnia tego roku auto odkupiłem od swojego wuja po atrakcyjnej cenie. Tak samo jak on dbam o nie każdego dnia sprawdzając czy czegoś nie trzeba przypadkiem wymienić. Jakiś czas wcześniej wujek zaczął wymieniać rozrząd, który nie był tani. Przy tej wymianie okazało się, że wymienić należy jeszcze kilka elementów, które z pewnością za jakiś czas odmówią posłuszeństwa i się zepsują, jestem pracownikiem Michelin Polska S.A. a więc części zawsze kupowane były z renomowanej firmy "Gordon". Auto jeździ na polskich drogach od 2004r. Zostało sprowadzone z Niemiec od pierwszego właściciela i zawsze było serwisowane w ASO. Niestety w Polsce wiele osób nie może sobie na to pozwolić z wiadomych powodów… koszty! Sprzedaje samochód ponieważ dostałem od firmy propozycje wyjazdu do Francji gdzie aktualnie przebywam od ponad miesiąca. Z ręką na sercu i żalem muszę sprzedać, ponieważ nikt nie będzie nim jeździł. Dobrze wiemy, że auto które nie jest eksploatowane psuje się choć powinno być inaczej. Stan mechaniczny, nie wymaga żadnego wkładu finansowego. Auto jest sprawne i gotowe do jazdy bez problemu przeszło przegląd techniczny w Okręgowej Stacji Pojazdów, a nie u Pana Kazia w garażowym zakładzie… Jeżeli chodzi o stan wizualny jest on przerobiony przeze mnie na auto po lifcie (2000r.) co widać na załączonych zdjęciach, bez wymiany reflektorów i przedniego zderzaka, przede wszystkim karoseria jest nie tknięta posiada zwyczajne ślady użytkowania jakimi są np. niewidoczne na pierwszy rzut oka rysy. Wymienione zostały miedzy innymi istotne podzespoły jak: Skrzynia biegów Tiptronic oryginalna od angielskiej wersji (przejechane 61tyś. kilometrów) Kompletny nowy rozrząd + rolki napinacza i wałki Wielowachaczowe zawieszenie prócz tzw. banana który najmniej się zużywa i spokojnie wytrzyma kolejne 100tyś Wiatrak od chłodzenia klimatyzacji Przewody wysokiego ciśnienia pompy paliwa VP44 z całkowitym odpowietrzeniem układu Przednia szyba oraz szkło lusterka od kierowcy (incydent wandali!!) Czujnik temperatury wlotu powietrza G42 Przepływomierz powietrza (nie oryginalny) wraz z filtrem powietrza Przed zimą zawsze wymieniam olej w silniku i filtr. Tu zalany został Mobil1 Super 2000 X1 10W40
Przegląd ważny do 5 września 2012r., ubezpieczenie do 27 września 2012r.
O kontakt proszę wszystkich zainteresowanych drogą e-mail "[zasłonięte]@wp.pl", a jeśli ktoś życzył będzie sobie obejrzeć auto podam kontakt do osoby, która obecnie opiekuje się autem.
Więcej zdjęć mogę przesłać chętnym na pocztę.
Pozdrawiam i zachęcam... Radek!
|