VIN: WAUZZZ8E26A032725 Na sprzedaż Audi A4 2006 z 2.0TDI 140KM. Auto maksymalnie dopieszczone , doinwestowane i bezwypadkowe . Aktualny, w 100% prawdziwy przebieg to 240 tyś . Samochód użytkowany głównie na trasie - codziennie pokonywał 80 km (po 40 km w jedną stronę) i po prostu musiał być w pełni sprawny - w związku z tym każdy najmniejszy drobiazg typu wybity łącznik czy nawet zużyta wycieraczka wymieniany był od razu.
Wyposażenie / wersja:
Automatyczna dwustrefowa klimatyzacja Climatronic (nabita i w pełni sprawna)
16' alufelgi Audi
Radio Audi Concert z 6 głośnikami
Czujniki cofania
Silnik 2.0TDI 140KM / 320Nm
6-cio biegowa skrzynia manualna
Elektryczne i podgrzewane lusterka, wszystkie elektryczne szyby
ABS + ESP +EBD
Audi należy do mojej mamy - prawnika i nie będę ukrywał że nigdy na nim nie oszczędzała. Do baku w 99% sytuacji wlewane było paliwo typu VERVA / V-POWER , nie pamiętam sytuacji kiedy auto jeździło na rezerwie (a wbrew pozorom ma to znaczenie i samochody tego "nie lubią"). Samochód zakupiony został od pierwszego właściciela - krajowego koncernu, gdzie służył jednemu pracownikowi kadry managerskiej. W momencie gdy Audi zostało zakupione przez nas miało na liczniku trochę ponad 120 tyś i było samochodem 2 letnim (tak, te auta mają takie przebiegi - to dla ludzi szukających 8 letniego samochodu z przebiegiem 100tyś), przez następne 6 lat przejechaliśmy kolejne 120 tyś. Cały przebieg oczywiście udokumentowany i do sprawdzenia . Przez cały okres użytkowania samochód był garażowany . Samochód użytkowany był przeze mnie i moją mamę. Jestem pasjonatem i wielkim fanem motoryzacji, auta to znacząca część mojego życia. Osobiście dbałem o odpowiednie ciśnienie ogumienia, o odpowiedni stan wszelakich płynów, o nabijanie klimatyzacji i o wszelkie inne nawet najdrobniejsze sprawy. Mimo że mam swój samochód, ten traktowałem jako drugi własny - moim zdaniem auto naprawdę dobrze się prowadzi, zarazem dbając o komfort. Auto zawsze po dłuższej i ostrzejszej jeździe przed zgaszaniem było chłodzone - tak aby przedłużyć żywotność turbiny i jak widać zdecydowanie się to opłaciło (jest ona ciągle fabryczna i w pełni sprawna). Analogicznie przed dynamiczniejszą jazdą - zawsze odczekiwany był odpowiedni okres czasu niezbędny na rozgrzanie. Nowoczesne diesle nie są niezniszczalne i czasem wymagają inwestycji. W wypadku przedstawionego samochodu ze strony mechanicznej wymieniane były 3 wtryskiwacze, koło dwumasowe ze sprzęgłem, pompa wspomagania i sprężarka klimatyzacji. Ostatnie trzy elementy są stosunkowo świeże - nie mają więcej niz 40 tyś, więc zdecydowanie jeszcze "posłużą", ponadto przy 180 tyś wymieniany był rozrząd wraz z pompą wody. W aucie nie ma i nigdy nie było kłopotów z głowicą - tak nieudaną w wypadku tego modelu. 2.0TDI zdaniem wielu to silnik podwyższonego ryzyka, ja nie będę ukrywał że miałem dużo szczęścia - należę do tych 10% którzy trafili na silnik bez wad fabrycznych . Auto kilka lat temu miało jedną drobną kolizję, przez nieuwagę starszego pana kierującego innym pojazdem. Po zdarzeniu wymienione zostały oba reflektory i przelakierowany został cały przedni zderzak. Dla chętnych bezproblemowo prześlę zdjęcie na maila. Podkreślam - zdarzenie miało miejsce przy prędkości 20 km/h, nie ma mowy o pogięciu stref zgniotu czy o czymkolwiek naruszającym strukturę samochodu. Po prostu zdarzenie drogowe, a raczej przetarcie z uszkodzeniem jednej lampy (ale wymieniono obie) o którym wspominam, bo nie widzę sensu go ukrywać. Auto ma swoje lata, ale od daty produkcji - 2006 roku - jest to jedyne zdarzenie w jakim uczestniczyło. Audi na początku roku 2014 dostało 4 nowe opony 205/55/16 Dunlop (są aktualnie założone do samochodu, auto stoi na fabrycznych alufelgach Audi) - mają jeszcze masę bieżnika, ponadto przed zimą 2012 zakupione zostały także 4 nowe zimowe opony Nokian - też praktycznie są nieużywane. Kilka tygodni temu uprana została cała tapicerka, a w aucie nigdy nie było palone. Aktualnie samochód posiada zamontowane żarówki PHILIPS Diamond Vision 5000K - po wielu testach moim skromnym zdaniem najlepsze dostępne na rynku, do tego z bardzo przyjemną niebieskawą barwą (żadne pseudoxenony o zasięgu 2 metrów, tylko normalne nieoślepiające mocne żarówki o ciekawym zabarwieniu). Samochód posiada przegląd techniczny ważny do marca 2015. Do samochodu dorzucam wszelkie faktury za naprawy, przeglądy itp. za ostatnie 4 lata - dokładnie 32 sztuki . Nie jestem w stanie z głowy wymienić wszystkiego co jest "świeże" , ale na pewno są to akumulator, wymienione wcześniej opony, końcówki drążków, geometria, nabita klimatyzacja, przednia szyba (zniszczona od przydrożnych kamieni) - itd, itp. (chętni odnajdą wszystko w fakturach). Ponadto samochód posiada dwa fabryczne kluczyki, kompletną książkę serwisową z kodem radia, wszelkie instrukcje i wszystko co było sprzedawane z nowym samochodem. Dlaczego więc tak dopieszczone i doinwestowane auto sprzedaję? Nie ukrywam iż plan jeszcze do połowy lipca był taki, żeby jeszcze trochę samochodem pojeździć. Trafiła się jednak naprawdę duża okazja i zapadła decyzja o zakupie nowego auta. Pozostałem jednak wierny marce :) Nie mam problemów ze sprawdzeniem auta w dowolnym serwisie czy z badaniem miernikiem lakieru. Auto zarejestrowane na firmę, umowa kupna - sprzedaży / Faktura VAT. Pozdrawiam i chętnie odpowiem na każde pytanie. Zapraszam na jazdę próbną!
Nr tel: 662 [zasłonięte] 245.