ATHLETE - VEHICLES & ANIMALS

ORYGINALNE WYDANIE SYGNOWANE BY EMI  RECORDS 2003 R.

STAN - IDEALNY

Kariera zespołu Athlete zaczęłą się od debiutanckiego koncertu dla grupy znajomych w pubie w Deptford, który zagrali w marcu 2002 roku. W tym samym miesiącu wydali już swój debiutancki singiel „Westside”. Na tym etapie jeszcze nawet nie zakończyli pisać utworów na płytę „Vehicles And Animals”. Jednak występ w Deptford skierował ich na drogę do sukcesu, którego kulminacja nastąpi jakieś 200 koncertów później w styczniu 2004 roku i objawi się ogłoszeniem triumfujących wyników sprzedaży w Sali Brixton Akademy.

Sukces przychodził stopniowo, ale z takim samym tempem przez te wszystkie 22 miesiące. „Nauczyliśmy się być cierpliwi” przyznaje klawiszowiec Tim Wanstall. Athlete nie był nigdy jakoś specjalnie promowanym zespołem. Zamiast tego grali więcej koncertów, wydawali więcej singli i w efekcie tego stali się bardziej dojrzali. „Wydaje mi się, że pozyskaliśmy grupę fanów w sposób, jaki robiły to inne zespoły wiele lat temu.” mówi Joel. „Ludziom nikt nie kazał nas lubić, sami nas odkryli dla siebie.”

Po wydaniu albumu w kwietniu 2003 roku, najbliższe lato okazało się dla nich bardzo owocne. Tuż po rozruszaniu ciekawskich mas swoimi występami na żywo podczas festiwali Glastonbury i T In The Park, zespół przyjął nominacje do nagrody Mercury Award. Nagrodę zdobył Dizzee Rascal, ale zespół Athlete też odniósł zwycięstwo – po tej nominacji ich płyta ze srebrnej (60 000 egzemplarzy) stała się złotą (100 000) i to tylko w ciągu dwóch tygodni. Potem już się sprzedawała sama. „Myślę, że co roku jakaś nieznana grupa czeka, aby ją odkryć podczas nagród Merkury” mówi Stephen. „W tym roku byliśmy to my”, „Gdy zagraliśmy utwory z tej płyty pod koniec lata, to wydawało się, że wszyscy już znają tę płytę,” mówi Joel. „Był tam wielki tłum około 20 000 ludzi, którzy śpiewali razem z nami.”

Kolejne tournee po Europie, przed występem w Brixton, jeszcze bardziej poprawiło całą sytuację. Potem zespół wziął sobie tydzień wolnego przed wejściem do studia w celu rozpoczęcia pracy nad albumem. „Tournee było świetne” mówi Stephen. „Ale w tym czasie nie mogliśmy doczekać się już nagrywania kolejnej płyty”.

Album „Tourist” został nagrany w Sussex i Londynie, zmiksowana w Nowym Jorku i w efekcie końcowym idealnie odzwierciedla ambicje zespołu. Tak jak płyta „Vehicles And Animals” rozsadza wspaniałymi gitarowymi dźwiękami w stylu pop, ale z nowa pewność zespołu oznacza, że już od samego początku zadaje silny emocjonalny cios. Utwór otwierający „Chances” daje podkład pod pobudzający refren, wypływający na fali pianina, lekkich rozkwitów electro i eskalacji instrumentów smyczkowych.

Podczas pracy w studio, zespół i producent płyty, Victor Van Vugt, stale spierali się odnośnie tego, w jakim kierunku mają podążyć. Wiedzieli, że utwory muszą mieć dobre melodie, ale potrzebowały jeszcze odrobinę czegoś wyjątkowego. „To dlatego płyta „Tourist” jest pełna dźwiękowych zwrotów. Bolesny utwór „Half Light” delikatnie meandruje pomiędzy rytmem a dźwiękami fletu, uduchowiony chórek gospelowy prowadzi nas na koniec podnoszącego na duchu utworu „I Found Out”. I oto mamy „Tourist” - płytę tak bogatą pod względem dźwięków, jak sobie to wymarzyli Athlete.