Assassin's Creed: Unity to kolejna odsłona jednej z najpopularniejszych przygodowych gier akcji produkowanych przez firmę Ubisoft, znaną m.in. z serii Prince of Persia, Far Cry, Rayman, itd. Jest to jeden z największych projektów w historii branży gier wideo, nad którym pracowało łącznie aż dziesięć oddziałów firmy w Montrealu (studio przewodzące pozostałym), Toronto, Singapurze, Quebecu, Annecy, Szanghaju, Chengdu, Kijowie, Montpellier i Bukareszcie. Tytuł tym razem pozwala wcielić się w rolę Arno – jednego z członków bractwa Asasynów, który wykonuje rozmaite zadania w XVIII-wiecznym Paryżu, podczas Rewolucji Francuskiej. Twórcy zatroszczyli się o odwzorowanie najsłynniejszych miejsc francuskiej stolicy, z rzeką Sekwaną oraz katedrą Notre Dame na czele.
W 1789 roku Francuska Rewolucja zmieniła niegdyś piękny Paryż w istne piekło na Ziemi. Biedni mieszkańcy miasta przeciwstawiali się arystokracji, która w krwawy sposób starała się tłumić wszystkie bunty. Gracz wciela się w Arno – bohatera znajdującego się w środku tej bezwzględnej walki, starającego się zmienić losy swojego narodu. Podczas przygody kieruje się on także osobistymi pobudkami, gdyż wcześniej doznał wielkiej straty, za którą czuje się odpowiedzialny i teraz szuka odkupienia.
Wraz z Assassin's Creed: Unity seria doczekała się nie tylko nowego bohatera, ale także wielu poważnych zmian. Przede wszystkim wprowadzono system Adaptative Mission Mechanic, dzięki któremu gracz nie jest już prowadzony za rączkę podczas misji. We wcześniejszych odsłonach dostawaliśmy określone cele, a w razie niepowodzenia, misję trzeba było powtarzać od check pointu. Tym razem, jeżeli naszym zadaniem jest np. śledzenie danego osobnika, to w przypadku zgubienia go, musimy po prostu ponownie go odnaleźć. Zabawa jest więc kontynuowana nawet w przypadku nieudanego podejścia, co zwiększa tak zwaną immersję. Dodatkowo Paryż zmienia się wraz z naszymi poczynaniami, w związku z czym częste zabijanie sprawi, że władze zwiększą ilość straży i patrolów na ulicach, a wrogowie staną się ostrożniejsi, gdyż będą świadomi zagrożenia.
Rozgrywka została także usprawniona o bardziej naturalny system poruszania parkour. Arno, tak jak jego poprzednicy, potrafi wspinać się na wszystkie budynki, a także sprawniej porusza się podczas schodzenia z nich. Dzięki temu zrezygnowano z wszędobylskich stogów siana, które pojawiają się teraz znacznie rzadziej. Oprócz tego bohater posiadł umiejętność skradania się. Zmianie uległa również walka, która jest bardziej wymagająca, a przeciwnicy są sprytniejsi i wytrzymalsi. W związku z tym wykaraskanie się z tarapatów nie już tak łatwym zadaniem, jak kiedyś.
Arno w czasie zabawy się zmienia. Twórcy przygotowali rozbudowany system rozwoju postaci, w którym zdobyte punkty doświadczenia przeznaczamy na rozwój umiejętności bohatera w trzech aspektach - skradania się, walki i nawigacji. Oprócz tego można zmieniać jego strój oraz wyposażenie.