Armies of Exigo to strategia czasu rzeczywistego zrealizowana przez zespół developerski Black Hole Games, w którego skład wchodzą wielcy miłośnicy idei RTS-ów, w tym i kilku najlepszych graczy Starcrafta na świecie. Zgodnie z obecnymi trendami, AoE rozszerza standardowy schemat RTSa o elementy typowe dla gatunku cRPG, a ponadto obniża znaczenie i wpływ na walkę pojedynczej jednostki na rzecz ogromnych mas ścierających się wojsk. Zgodnie z tą ideą, w jednej chwili podczas bitwy na ekranie zobaczyć możemy około 200 jednostek po każdej stronie konfliktu. Ów konflikt rozgrywa się w świecie fantasy, zaś biorą w nim udział trzy diametralnie rożne nacje. Mamy tu Imperium, w skład którego wchodzą ludzie, elfy, krasnoludy i gnomy, Bestie w szeregach których spotkamy trolle, ogry, gobliny czy demony, oraz Upadłych, czyli różnorakie kreatury skrywające się w ziemskich czeluściach, na czele z mrocznymi elfami, upadłymi rycerzami. Dwie pierwsze wymienione rasy już od wieków toczą pomiędzy sobą nieustanny konflikt o dominację, gdy nagle na arenie pojawia się trzeci gracz – wymienieni jako ostatni - Upadli. Dążą oni do zdobycia potężnego artefaktu, kryształu zwanego „Heart of Void”, który da im ogromną moc. Niebezpieczeństwo z ich strony jest na tyle wielkie, że Imperium oraz Bestie muszą połączyć swe siły by przeszkodzić Upadłym i przetrwać.

Bardzo interesującym i urozmaicającym rozgrywkę elementem są dwa poziomy, na których toczy się akcja, tzn. poziom na powierzchni ziemi oraz pod nią. W związku z takim zabiegiem w AoE pojawiają się jednostki specjalne, nazwijmy to „tunelowe”, przeznaczone do podróży pomiędzy podziemiem, a powierzchnią. Imperium posiada więc górników potrafiących budować szyby, dzięki którym przemieszczamy swe siły, Bestie wykorzystują w tym celu Demony potrafiące przenosić się pomiędzy wymiarami, zaś Upadli robaki/czerwie. Walka toczy się w bardzo różnorodnych lokacjach i otoczeniach, w tym wielkich puszczach, dolinach rzek oraz w jaskiniach czy podziemnych katakumbach. Warto również zaznaczyć, iż mapy, na których mamy okazję się zmagać, są w pełni interaktywne. Możemy niszczyć mosty czy tamy wodne by odgrodzić się od przeciwnika, czy też wywołać erupcję wulkanu. Naturalnie wiąże się to ze znacznym urozmaiceniem rozgrywki, zwiększeniem możliwości manewrów taktycznych oraz podniesieniem jej stopnia skomplikowania.

Autorzy gry przygotowali dla nas kampanię jednoosobową składającą się z trzech części, a ponadto rozbudowany moduł zmagań wieloosobowych. Możliwa jest jednoczesna rozgrywka ośmiu graczy m.in. w następujących trybach: Melee, Arena, Mission i Free-for-all. Za przedstawienie wszystkiego odpowiada zaś nowoczesny trójwymiarowy engine graficzny stworzony z myślą o możliwościach najnowszych akceleratorów 3D.

Galeria zdjęć Kliknij aby powiększyć