Szanowni Państwo! Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią konieczności

czekania aż pół roku oddajemy Wam do rąk 2 tom Archeologii Wojennej.

Jak zapewne zauważyliście dość znacznie zmieniony.

Dziękujemy za listy. Z wielką uwagą przeczytaliśmy wszystkie maile i

prośby, szczególnie najczęściej wymienianą zbyt małą wielkość

fotografii, które co zauważyło kilku starszych Czytelników utrudniło

im pełen odbiór. Większy format powinien w tym wypadku być

korzystniejszy. Ponieważ wśród trafiającej do nas korespondencji

znalazło się oprócz e-maili kilka listów wysyłanych tradycyjną

pocztą za te dziękujemy szczególnie. Autora najciekawszego, choć nie

wolnego również od pewnej krytyki chcemy nagrodzić książką

niespodzianką. Publikacja trafi do Pana Zbigniewa Nowakowskiego z

Koszalina.

Nadal jednak publikujemy olbrzymią ilość materiału ikonograficznego i

nie da się ukryć, że sami łamiemy sobie głowę jak zmieścić w tomie

ponad 500 fotografii? Uwierzcie, nie jest łatwo. Również na Waszą

prośbę zmieniliśmy nieco formę. Zamiast samych dużych opracowań

publikujemy kompilację; teksty nieco krótsze a większą ich ilość oraz

duże materiały. Niestety nie wszystkie tematy mają możliwość

opracowania ich w krótszej formie i nadal będą się pojawiać dłuższe

publikacje kolekcjonerskie lub materiał dzielony na dwa tomy jak ma to

miejsce w przypadku kapitalnej pracy Tomasza Piątkowskiego opisującego

historię 31 PSK z punktu widzenia jednego, konkretnego żołnierza oraz

całego olbrzymiego zbioru pamiątek po nim.

Ten tom jest kolejną próbą czy zmiany jakie poczyniliśmy idą w dobrym

kierunku. Teksty są znacznie bardziej zróżnicowane. Wciąż prosimy o

listy i maile. O uwagi nawet bardzo krytyczne. To dzięki nim możemy

dowiedzieć się o preferencjach Czytelników oraz o błędach jakie –

popełniamy my.

A w 2 tomie... Opowiadamy o odkryciu niedostępnego dla ogółu

niemieckiego schronu przeciwlotniczego z zachowanym niemal w pełni

wyposażeniem wewnętrznym. Skarbem tego obiektu jest prawie kompletny

system filtro-wentylacyjny firmy Dräger Werk Lubeck.

Dawid Krupop zaprasza Państwa pod Tomaszów Lubelski pełen pamiątek po

naszym, polskim pełnym tragedii Wrześniu 1939 roku. Opis dwóch bitew

tomaszowskich oraz prezentacja pamiątek z pobojowisk po walkach polskich

żołnierzy powinna zaciekawić każdego poszukiwacza. Nie często udaje

się znaleźć resztki nadgryzionego zębem czasu rkm Chauchat czy

pieczątkę pułkową.

Tomek Piątkowski już wyżej wspomniany, oprócz tekstu o 31 PSK, w innym

materiale próbuje zmierzyć się z legendą o zniszczonej kolumnie

transportu niemieckiego w 1945 roku, w Niesułkowie. Jak trafiał na

kolejne jej ślady oraz pamiątki po wydarzeniach, a w końcu na ewidentne

dowody dowiecie się z jego tekstu.

Robert Kudelski, autor wielu książek podczas swoich poszukiwań

archiwalnych natrafił na niezwykłe materiały dotyczące grabieży

cennych dzieł sztuki z polskiej stolicy wywiezione przez Niemców w

trakcie Powstania Warszawskiego 1944 roku. Opisuje ich drogę do ukrycia.

Wskazuje dwa depozyty. Opiera się na dokumentach przesłuchań świadków.

Słowem ukierunkowuje na dobry temat do sprawdzenia w terenie.

Tekst Zbyszka Kiełba, autora książek o tematyce oscylującej wokół

poszukiwań polskich żołnierzy w Katyniu oraz innych miejscach kaźni

jest tak naprawdę rozszerzoną pracą jaką Zbyszek przysłał na jeden z

konkursów jakie ogłaszaliśmy w internecie. Tak bardzo nas poruszyło i

ujęło jego opowiadanie dotyczące poszukiwań śladów po puławskiej

liście katyńskiej oraz historia odkrycia pamiątek po polskim saperze

Franciszku Kupce, że musieliśmy Wam to pokazać.

Przemek prywatnie dr weterynarii, najczęściej nazywany Premem to autor

jedynego beletrystycznego tekstu o własnej historii poszukiwań. Pisze

prosto i ironicznie o ciężkim życiu poszukiwacza... O drogach jakie

musiał przejść. O czasem kompletnym zniechęceniu do tego hobby. Ale tak

naprawdę tekst jest o… Poszukiwaniu jednej carskiej ikonki na

pobojowisku bitwy pod Tarnawatką. Poszukiwaniu na raty... Trwającym aż 4

długie lata. I każdemu wyjazdowi towarzyszyły niezwykłe wręcz

zdarzenia. Autor w bardzo zabawny sposób opisuje swój nastrój od

frustracji, przez lęk prowadzący aż do badań zachowania... Kogo? Czego?

Tego dowiecie się z jego poszukiwawczych wspomnień. Krótko mówiąc...

bywa i śmiesznie, i czasem strasznie.

Piotrek Wysocki jest autorem zupełnie nowatorskiego w Polsce pomysłu

prezentacji w kolejnych tomach tzw. fotografii wydania. Choć twierdzi, że

pomysł zapożyczył z niemieckojęzycznej literatury myślimy, że

przypadnie Czytelnikom do gustu. Krótko, treściwie, kolekcjonersko.

Michał Młotek tym razem opisuje zagmatwaną historię przejęcia władzy

przez Adolfa Hitlera oraz towarzyszące temu niejasności. Dobry tekst

historyczny o zupełnie nieznanych kuluarach drugiej stolicy III Rzeszy. W

dodatku dziś na naszych polskich terenach.

Tytaniczną wręcz pracę wykonał Jarek Ciemiński. Dzięki jego

wieloletniemu kolekcjonerstwu dziś my możemy posiąść wiedzę jaką nam

przekazuje w swoim tekście „Znakowanie niemieckiej wojskowej amunicji

kal. 7,92x57 Mauser w latach 1[zasłonięte]889-19”. Długie, pełne szczegółów

opracowanie nie tylko dla kolekcjonerów.

I na koniec Michał Semczyszyn opowie o różnicach pomiędzy mundurami 1,

2 i 3 wzoru niemieckich pancerniaków. Zmierzy się z mundurami noszonymi

przez wojska pancerne oraz członków załóg dział szturmowych

Wehrmachtu. Mundur jaki udało mu się zdobyć do zaprezentowania pochodzi

w całości od spadkobierców żołnierza dywizji Grossdeutchland. A

suplement do jego materiału... To dość niespotykany tekst. O tym, co

można znaleźć podczas pisania artykułu o mundurach. Bo, że można

znaleźć udowadnia... Więc do dzieła autorzy. Nie tylko zdarza się

złamać pióro pisząc coś...

Zapraszamy do lektury!